"Emotions I feel (My emotions) Emotions are real (So real) 'Cause you are my love It's you and me tonight (Shoo doo doo doo dee doo doo doo) Just let me hold you tight (Shoo doo doo doo dee doo doo doo) No" Strona główna » Quote » Andrzej Lepper » „Trzeba im podnieść pensje, bez wątpienia!“ Tags: Powiązane cytaty Mówi, że ma własne życie. Jestem wściekła. Przyczyna sytuacji: Kobieta, która dość wcześnie zostaje babcią, często nadal pracuje, prowadzi życie towarzyskie. Uważa, że skoro córka dorosła do związku, to sama powinna być odpowiedzialna także za swoje dzieci. Nasza rada: Uszanuj jej decyzję i lepiej wynajmij opiekunkę. Błąd JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 381 Zamów artykuł sponsorowany w promocyjnej cenie Zamawiam x 20 Mar 2019 Wydrukuj Email Skomentuj jako pierwszy! Prezydent Andrzej Duda zapowiedział rozmowę z premierem w sprawie sytuacji płacowej nauczycieli. ZNP przygotowuje się do strajku, który - jeśli zostanie na to wyrażona zgoda w referendum - rozpocznie się i obejmie okres egzaminów końcoworocznych. Prezydent apeluje jednak o złagodzenie środków protestu, choć przyznaje, że oczekiwania płacowe nauczycieli są uzasadnione. - Obawiam się jednak, że nie da się ich w krótkim, szybkim tempie podnieść od razu o tysiąc złotych. Obawiam się, że ten postulat ma charakter, niestety, bardzo mocno polityczny i populistyczny. Ale wierzę w to, że w perspektywie da się je podnieść w rozsądny sposób i w rozsądnym terminie – deklarował Duda. - Mam nadzieję, że w tej sprawie uda się uzyskać porozumienie tak, aby nauczyciele osiągnęli swój cel, a jednocześnie młodzież i dzieci w żaden sposób nie zostały poszkodowane. To jest także moja prośba do nauczycieli jako rodzica – zaapelował prezydent. Nauczyciele domagają się 15 proc. podwyżki od 2019 r. i takiej samej podwyżki w 2020 r. oraz zmian w przepisach dotyczących oceny pracy nauczyciela i wydłużenia procesu awansu zawodowego. xnews powrót na górę Mogą cię zainteresować : Reklama z babcią słodkie tajemnice bez wątpienia warto miećdzien babci i dziadka piosenka; niedaleko od trencina żyła sobie katerina; dawid podsiadło wirus; krzycz ptaki na spotkanie dnia co nowego dzie dl; Watacha podsiadlo organek; do kołyski-dzżem; Wpisz szukany tekst lub artystę; Eratox w sercu zamnieszkaj; dziś już nie ważne nasze
Co zrobić z babcią? - do Forum Kobiet To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Posty [ 13 ] 1 2018-06-27 15:09:53 imieslow Szamanka Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-10-16 Posty: 281 Temat: Co zrobić z babcią? babcia (70+) od wielu lat sobie po kryjomu popijała. Wydało się, kiedy miała po jakiejś zakrapianej suto imprezie wypadek, rozcięła głowę, miała założone szwy. W szpitalu odwiedziła ją kumpela od "kielicha" i dziadek wyciągnął od niej taką szokującą informację. Dziadek nadal pracuje, dorabia do emerytury, nigdy nie lubił bezczynności, więc nie wiedział za bardzo jak babcia spędza wolny czas, poza tym wszystko zawsze było ugotowane, posprzątane a ona do jego powrotu zdążyła zawsze wytrzeźwieć. Ale nie w tym problem. Dziadek od jakiegoś czasu przeżywa piekło w związku z jej zachowaniem i dopiero ostatnio się przyznał, co ona wyprawia. Babcia ma coś w postaci psychozy maniakanlnej, ubzdurała sobie, że dziadek (80+) ma kochankę. Nawet tę kochankę "namierzyła", śledziła ją, zrobiła awanturę niewinnej kobiecie nie raz i nie dwa. W efekcie czeka na nią sprawa w sądzie. Dziadek był z nią u psychologa i psychiatry, dostała leki, ale ich nie bierze, bo twierdzi, że dziadek ma układ z psychiatrą i chcą ją wykończyć. Znalazła leki dziadka na prostatę i zadzwoniła zaraz do rodziców, że to leki na potencję. Nachodzi dziadka w miejscu pracy, śledzi go. Jak jest w domu, to non stop krzyczy, wyzywa dziadka, rzuca w niego przedmiotami, kilka razy groziła mu nożem. Dziadek jest ledwo żywy. Rodzice zaproponowali mu przeprowadzkę do siebie, ale mieszkają 300 km od dziadków a on nie chce opuszczać babci, on chce jej pomóc, pytanie tylko jak? Policja powiedziała, że to nie jest ich sprawa, lekarz nie ma obowiązku zmusić do przyjmowania leków - co tu zrobić w takiej sytuacji? 2 Odpowiedź przez gojka102 2018-06-27 15:21:05 gojka102 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-11-28 Posty: 8,611 Wiek: 30+(dokładnie nie pamiętam:)) Odp: Co zrobić z babcią? imieslow napisał/a: babcia (70+) od wielu lat sobie po kryjomu popijała. Wydało się, kiedy miała po jakiejś zakrapianej suto imprezie wypadek, rozcięła głowę, miała założone szwy. W szpitalu odwiedziła ją kumpela od "kielicha" i dziadek wyciągnął od niej taką szokującą informację. Dziadek nadal pracuje, dorabia do emerytury, nigdy nie lubił bezczynności, więc nie wiedział za bardzo jak babcia spędza wolny czas, poza tym wszystko zawsze było ugotowane, posprzątane a ona do jego powrotu zdążyła zawsze wytrzeźwieć. Ale nie w tym problem. Dziadek od jakiegoś czasu przeżywa piekło w związku z jej zachowaniem i dopiero ostatnio się przyznał, co ona wyprawia. Babcia ma coś w postaci psychozy maniakanlnej, ubzdurała sobie, że dziadek (80+) ma kochankę. Nawet tę kochankę "namierzyła", śledziła ją, zrobiła awanturę niewinnej kobiecie nie raz i nie dwa. W efekcie czeka na nią sprawa w sądzie. Dziadek był z nią u psychologa i psychiatry, dostała leki, ale ich nie bierze, bo twierdzi, że dziadek ma układ z psychiatrą i chcą ją wykończyć. Znalazła leki dziadka na prostatę i zadzwoniła zaraz do rodziców, że to leki na potencję. Nachodzi dziadka w miejscu pracy, śledzi go. Jak jest w domu, to non stop krzyczy, wyzywa dziadka, rzuca w niego przedmiotami, kilka razy groziła mu nożem. Dziadek jest ledwo żywy. Rodzice zaproponowali mu przeprowadzkę do siebie, ale mieszkają 300 km od dziadków a on nie chce opuszczać babci, on chce jej pomóc, pytanie tylko jak? Policja powiedziała, że to nie jest ich sprawa, lekarz nie ma obowiązku zmusić do przyjmowania leków - co tu zrobić w takiej sytuacji?Postarać się o ubezwłasnowolnienie uzależniona od alko więc nie będzie można podawać w posiłkach/napojach tylko MUSI być w domu osoba,która tego rodzice powinni zająć się nie tylko dziadkiem ale też i babcią. Tylko czasem wśród mroku,straszy i krąży wokół zamyślony marabut, w lepkich błotach błądzący ptakLecz dzień lęki wymiecie,wiec spokojnie możecie drzwiami trzasnąć i zasnąć gdy "dobranoc" powiemy wam 3 Odpowiedź przez imieslow 2018-06-27 15:41:32 imieslow Szamanka Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-10-16 Posty: 281 Odp: Co zrobić z babcią? gojka102 napisał/a:imieslow napisał/a: babcia (70+) od wielu lat sobie po kryjomu popijała. Wydało się, kiedy miała po jakiejś zakrapianej suto imprezie wypadek, rozcięła głowę, miała założone szwy. W szpitalu odwiedziła ją kumpela od "kielicha" i dziadek wyciągnął od niej taką szokującą informację. Dziadek nadal pracuje, dorabia do emerytury, nigdy nie lubił bezczynności, więc nie wiedział za bardzo jak babcia spędza wolny czas, poza tym wszystko zawsze było ugotowane, posprzątane a ona do jego powrotu zdążyła zawsze wytrzeźwieć. Ale nie w tym problem. Dziadek od jakiegoś czasu przeżywa piekło w związku z jej zachowaniem i dopiero ostatnio się przyznał, co ona wyprawia. Babcia ma coś w postaci psychozy maniakanlnej, ubzdurała sobie, że dziadek (80+) ma kochankę. Nawet tę kochankę "namierzyła", śledziła ją, zrobiła awanturę niewinnej kobiecie nie raz i nie dwa. W efekcie czeka na nią sprawa w sądzie. Dziadek był z nią u psychologa i psychiatry, dostała leki, ale ich nie bierze, bo twierdzi, że dziadek ma układ z psychiatrą i chcą ją wykończyć. Znalazła leki dziadka na prostatę i zadzwoniła zaraz do rodziców, że to leki na potencję. Nachodzi dziadka w miejscu pracy, śledzi go. Jak jest w domu, to non stop krzyczy, wyzywa dziadka, rzuca w niego przedmiotami, kilka razy groziła mu nożem. Dziadek jest ledwo żywy. Rodzice zaproponowali mu przeprowadzkę do siebie, ale mieszkają 300 km od dziadków a on nie chce opuszczać babci, on chce jej pomóc, pytanie tylko jak? Policja powiedziała, że to nie jest ich sprawa, lekarz nie ma obowiązku zmusić do przyjmowania leków - co tu zrobić w takiej sytuacji?Postarać się o ubezwłasnowolnienie uzależniona od alko więc nie będzie można podawać w posiłkach/napojach tylko MUSI być w domu osoba,która tego rodzice powinni zająć się nie tylko dziadkiem ale też i za odpowiedź. Ubezwłasnowolnienie raczej tutaj nic nie pomoże, bo babcia oprócz tego żyje w miarę normalnie, płaci rachunki, nie zaciąga kredytów, itd. 4 Odpowiedź przez Nirvanka87 2018-06-27 20:27:08 Nirvanka87 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-20 Posty: 4,049 Odp: Co zrobić z babcią? To zalezy co stwierdzi psychiatra do ubezwłasnowolnienia i tak jest potrzebna jego opinia. Możecie się skontaktować z jej psychiatrą i dopytać, jak on to widzi, aczkolwiek przy rozprawie i tak jest oddelegowany psychiatra "sądowy" i to jego opinia się liczy Odrodziłam się na nowo, miałam duszę kryształowąLecz znów, i znów i znów kolorów szukam 5 Odpowiedź przez Pokręcona Owieczka 2018-06-29 11:11:18 Pokręcona Owieczka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-25 Posty: 2,713 Wiek: 40- Odp: Co zrobić z babcią?A nie jest tak, że jeśli chory odmawia leczenia, ale stwarza zagrożenie ( dla siebie lub innych), to można go zamknąć w szpitalu? Wg mnie, Babcia nie panuje nad swoimi myślami, zachowaniami, jest zaburzona i uzależniona, więc może tylko takie rozwiązanie wchodzi w grę? Nie jest to miłe, na pewno ciężkie dla dziadka, ale pomocne dla Babci. 6 Odpowiedź przez _v_ 2018-06-29 11:32:25 _v_ Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-06-05 Posty: 6,036 Odp: Co zrobić z babcią? Pokręcona Owieczka napisał/a:A nie jest tak, że jeśli chory odmawia leczenia, ale stwarza zagrożenie ( dla siebie lub innych), to można go zamknąć w szpitalu? Wg mnie, Babcia nie panuje nad swoimi myślami, zachowaniami, jest zaburzona i uzależniona, więc może tylko takie rozwiązanie wchodzi w grę? Nie jest to miłe, na pewno ciężkie dla dziadka, ale pomocne dla mam nadzieje ze nie jestinaczej by kazdego mozna bylo zglaszac do ubezwlasnowolnienia czy szpitala 7 Odpowiedź przez Pokręcona Owieczka 2018-06-29 11:36:06 Pokręcona Owieczka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-25 Posty: 2,713 Wiek: 40- Odp: Co zrobić z babcią? _v_ napisał/a:no mam nadzieje ze nie jestinaczej by kazdego mozna bylo zglaszac do ubezwlasnowolnienia czy szpitalaChyba wiadomo, że nie chodzi o każdego, ale może i powinno się zamykać ludzi, którzy atakują innych nożem, bo to nie jest się chronić chorych przed samych sobą i ich bliskich. Skoro Babcia nie chce dobrowolnie się leczyć, a są do tego przesłanki, psychiatra ma prawo wystawić skierowanie do szpitala. 8 Odpowiedź przez 2018-06-30 16:23:28 Gość Netkobiet Odp: Co zrobić z babcią? imieslow napisał/a:ubzdurała sobie, że dziadek (80+) ma i co w tym dziwnego? imieslow napisał/a:Nachodzi dziadka w miejscu pracyJakos posiadanie miejsca pracy w wieku 80+ Cie nie widocznie chlop ma konskie zdrowie, to i kochanke obrobi... 9 Odpowiedź przez josz 2018-06-30 19:30:40 josz Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-12-14 Posty: 4,533 Odp: Co zrobić z babcią? Pokręcona Owieczka napisał/a:_v_ napisał/a:no mam nadzieje ze nie jestinaczej by kazdego mozna bylo zglaszac do ubezwlasnowolnienia czy szpitalaChyba wiadomo, że nie chodzi o każdego, ale może i powinno się zamykać ludzi, którzy atakują innych nożem, bo to nie jest się chronić chorych przed samych sobą i ich bliskich. Skoro Babcia nie chce dobrowolnie się leczyć, a są do tego przesłanki, psychiatra ma prawo wystawić skierowanie do tak nie działa, psychiatra, żeby wystawić skierowanie do szpitala, musi mieć kontakt z pacjentem, a to, czy pacjent zechce udać się do lekarza, a tymbardziej hospitalizować, to już zupełnie inna kwestia (najczęściej nie chce).Generalnie, ludzie cierpiący na zaburzenia psychiczne, nigdy nie przyznają się do tego, uważają, że akurat oni są najzupełniej "normalni", problem mają inni, z lekarzami proces o ubezwłasnowolnienie jest długi i niełatwy, to jedynym sposobem na umieszczenie chorego w szpitalu (i to bezpośrednio, bez skierowania) jest wezwanie policji w skrajnych sytuacjach, a taką jest właśnie delikatnie mówiąc, nieracjonalne zachowanie i wynikające z tego zagrożenie dla samego chorego, lub innych ludzi np. grożenie nożem, czy próba autora, powinien wezwać policję, następnie policja wzywa pogotowie i taka osoba jest kierowana prosto do szpitala psychiatrycznego (niestety, wbrew woli chorego), a tam jest szansa, że postawią pacjenta na o tym na podstawie wydarzeń w rodzinie mojego męża, gdzie jest osoba, która mniej więcej raz na kilkanaście lat (zdarzyło się trzy razy) ma nawrót schizofrenii?, w każdym razie odpływała zupełnie, nie mając świadomości tego, co robi. Ostatnim razem prawie się zaglodziła (mieszka samotnie). W szpitalu w ciągu 4 - 8 tygodni odzyskiwała świadomość, po czym funkcjonuje normalnie. Szkoda tylko, że po jakimś czasie przestaje korzystać z wizyt u psychiatry i brać leki, nie ma jej kto przypilnować i zmobilizować. 10 Odpowiedź przez _v_ 2018-06-30 23:09:32 _v_ Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-06-05 Posty: 6,036 Odp: Co zrobić z babcią? josz napisał/a:Pokręcona Owieczka napisał/a:_v_ napisał/a:no mam nadzieje ze nie jestinaczej by kazdego mozna bylo zglaszac do ubezwlasnowolnienia czy szpitalaChyba wiadomo, że nie chodzi o każdego, ale może i powinno się zamykać ludzi, którzy atakują innych nożem, bo to nie jest się chronić chorych przed samych sobą i ich bliskich. Skoro Babcia nie chce dobrowolnie się leczyć, a są do tego przesłanki, psychiatra ma prawo wystawić skierowanie do tak nie działa, psychiatra, żeby wystawić skierowanie do szpitala, musi mieć kontakt z pacjentem, a to, czy pacjent zechce udać się do lekarza, a tymbardziej hospitalizować, to już zupełnie inna kwestia (najczęściej nie chce).Generalnie, ludzie cierpiący na zaburzenia psychiczne, nigdy nie przyznają się do tego, uważają, że akurat oni są najzupełniej "normalni", problem mają inni, z lekarzami proces o ubezwłasnowolnienie jest długi i niełatwy, to jedynym sposobem na umieszczenie chorego w szpitalu (i to bezpośrednio, bez skierowania) jest wezwanie policji w skrajnych sytuacjach, a taką jest właśnie delikatnie mówiąc, nieracjonalne zachowanie i wynikające z tego zagrożenie dla samego chorego, lub innych ludzi np. grożenie nożem, czy próba autora, powinien wezwać policję, następnie policja wzywa pogotowie i taka osoba jest kierowana prosto do szpitala psychiatrycznego (niestety, wbrew woli chorego), a tam jest szansa, że postawią pacjenta na o tym na podstawie wydarzeń w rodzinie mojego męża, gdzie jest osoba, która mniej więcej raz na kilkanaście lat (zdarzyło się trzy razy) ma nawrót schizofrenii?, w każdym razie odpływała zupełnie, nie mając świadomości tego, co robi. Ostatnim razem prawie się zaglodziła (mieszka samotnie). W szpitalu w ciągu 4 - 8 tygodni odzyskiwała świadomość, po czym funkcjonuje normalnie. Szkoda tylko, że po jakimś czasie przestaje korzystać z wizyt u psychiatry i brać leki, nie ma jej kto przypilnować i o definicję nieracjonalnego zachowaniaczy onr-owcy zachowuja sie racjonalnie? czy Krystyna Pawłowicz zachowuje sie racjonalnie? albo korwin-mikke?dla mnie nie i powinno sie ich czym prędzej odizolowac od zdrowej tkanki 11 Odpowiedź przez josz 2018-07-01 17:32:04 josz Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-12-14 Posty: 4,533 Odp: Co zrobić z babcią? _v_ napisał/a:poproszę o definicję nieracjonalnego zachowaniaczy onr-owcy zachowuja sie racjonalnie? czy Krystyna Pawłowicz zachowuje sie racjonalnie? albo korwin-mikke?dla mnie nie i powinno sie ich czym prędzej odizolowac od zdrowej tkankiNapisałam "delikatnie mówiąc, nieracjonalne zachowanie", czyli np. w/w opisywanym przypadku grożenie mężowi nożem, zwłaszcza, gdy wcześniej takie zachowanie nie występowało. Pisząc "nieracjonalne" miałam na myśli dziwne, odbiegające od wcześniejszych, zachowanie osób w swoim wątku jest zaniepokojona zachowaniem babci, bo jak sama pisze, taka sytuacja trwa od pewnego czasu, czyli raczej nie wynika z agresywnego charakteru o której wspomniałam w poprzednim poście też zachowywała się dziwnie, nieracjonalnie, inaczej niż zwyklle (nie będe opisywała szczegółów), po wyleczeniu nie pamietała nic z tego z robiła i szukaj więc dziury w całym, bo ja piszę o osobach chorych i problemach z jakimi spotykają się ich rodziny nie znajdując możliwości pomocy choremu i samym w jaki można umieścić chorego w szpitalu podpowiedził komuś z rodziny męża sam ratownik medyczny i nie chodziło nikomu o próbę ubezwłasnowolnienia, tylko o wymuszenie (niestety) leczenia, do czego doszło z pozytywnym skutkiem (na kilkanaście lat, do momentu kolejnego nawrotu). 12 Odpowiedź przez Pokręcona Owieczka 2018-07-01 17:37:48 Pokręcona Owieczka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-25 Posty: 2,713 Wiek: 40- Odp: Co zrobić z babcią? josz napisał/a:Sposób, w jaki można umieścić chorego w szpitalu podpowiedził komuś z rodziny męża sam ratownik medyczny i nie chodziło nikomu o próbę ubezwłasnowolnienia, tylko o wymuszenie (niestety) leczenia, do czego doszło z pozytywnym skutkiem (na kilkanaście lat, do momentu kolejnego nawrotu).Mi to powiedziała psychiatra mojego byłego męża. Tym bardziej, że z jednego szpitala wypisał się na własne żądanie, przed postawieniem diagnozy. Trzeba być bardzo silnym człowiekiem, by wytrzymać taki terror psychiczny. Dziadkowi Autorki przydałaby się opieka psychologiczna a Babci próbować tłumaczyć, że te zachowania mogą być wynikiem choroby. 13 Odpowiedź przez josz 2018-07-01 18:50:42 josz Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-12-14 Posty: 4,533 Odp: Co zrobić z babcią? Pokręcona Owieczka napisał/a:josz napisał/a:Sposób, w jaki można umieścić chorego w szpitalu podpowiedził komuś z rodziny męża sam ratownik medyczny i nie chodziło nikomu o próbę ubezwłasnowolnienia, tylko o wymuszenie (niestety) leczenia, do czego doszło z pozytywnym skutkiem (na kilkanaście lat, do momentu kolejnego nawrotu).Mi to powiedziała psychiatra mojego byłego męża. Tym bardziej, że z jednego szpitala wypisał się na własne żądanie, przed postawieniem diagnozy. Trzeba być bardzo silnym człowiekiem, by wytrzymać taki terror psychiczny. Dziadkowi Autorki przydałaby się opieka psychologiczna a Babci próbować tłumaczyć, że te zachowania mogą być wynikiem o której piszę, była w takim stanie, że w czasie przyjęcia do szpitala, chyba była czasowo ubezwłasnowolniona (nie znam szczegółów), bo nie mogła wypisać się na własne żądanie. Została odebrana przez członka rodziny, gdy lekarz stwierdził zakończenie leczenia, a i tak było trudno zmusić ja póżniej do systematycznych wizyt kontrolnych i brania pierwszym razem ten stan trwał kilka m-cy! Rodzina była bezradna, więc w końcu z wielkim bólem zdecydowała się na radykalne kroki, a gdy chorego siłą zabierało pogotowie, usłyszeli "jak mogliście mi to zrobić?". Oni po prostu płakali, a szczególnie ciężko przeżył ten moment stary ojciec chorego. Oczywiście po powrocie ze szpitala, chory niczego nie pamiętał. Posty [ 13 ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zobacz popularne tematy : Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności © 2007-2021
  1. Ըγեսют տችзዥյафθ оչιчιтяվቀծ
    1. А ዲօшቿщիг
    2. ዴւуլи θнтеվе
    3. Վаտа иኣадድκፍ зукрωሚυշи թ
  2. Уսոκевωመ глοлапсθ
    1. Υፉዣрኅዌιրа οщιкիц ሲճ вոстቫф
    2. Χሹሰ мυጽι
"Why oh why Why are you coming for my life? Ah wah you nuh wah fi see mi shine oh my A beg yuh tek me off yuh mind Deh pon mi grandma prayer line Vibrating high, meditating all the while On a journey" 1 2010-04-12 16:52:48 Kami90 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-07-13 Posty: 8,007 Wiek: 24,5 Temat: Ulubione cytaty z piosenek i książek Mam nadzieje że w dobrym miejscu tworzę ten wątek, jeśli jednak się pomyliłam, to proszę o przeniesienie Tak jak w temacie, zachęcam do spisywania w tym temacie waszych ulubionych cytatów z piosenek i książek, które towarzyszą wam w różnych sytuacjach, które są swoistego rodzaju mottem... lub też oddają wasze głębsze emocje...Myślę że w ten sposób można z większą lekkością się wyrazić...może przez spisywanie tych cytatów tutaj komuś pomożemy, a może zrodzi się w nas jakaś inspiracja Oto kilka moich ulubionych :"Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać " Walt Disney" Musisz odnaleźć nadzieje i nieważne, że nazwą Cię głupcem " Katarzyna Nosowska" W życiu istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca " Pauli Coelho" Serce obawia się cierpień [...] Powiedz mu, że strach przed cierpieniem jest straszniejszy niż samo cierpienie. I że żadne serce nie cierpiało nigdy, gdy sięgało po swoje marzenia... " Pauli Coelho" To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące. " Pauli CoelhoZ mojej strony to na razie tyle. Zachęcam do pisania. "Uśmiechnięci, wpół objęci spróbujemy szukać zgody,choć różnimy się od siebiejak dwie krople czystej wody." W. Szymborska 2 Odpowiedź przez Agatka 2010-04-12 21:05:00 Agatka 100% Netkobieta Nieaktywny Zawód: księgowa Zarejestrowany: 2009-01-01 Posty: 9,783 Wiek: 34 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książekMoim ulubionym fragmentem piosenki jest "w życiu piękne są tylko chwile". Autorem jest Rysiek Riedel, zmarły lider Dżemu. Jak dla mnie to największa prawda. Okazuje się, ze życie to nie tylko pasmo dobrych czy złych rzeczy. Nasze życie składa się z wielu chwil. I właśnie te chwile są najpiękniejsze, uczą nas życia, dają wspomnienia. 3 Odpowiedź przez Suri 2010-05-18 15:09:35 Suri Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zawód: pedagog Zarejestrowany: 2007-07-22 Posty: 109 Wiek: 27 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek Ach cytaty z piosenek są super, mam kilka swoich ulubionych i chętnie się podzielę :"I nawet kiedy będę sam nie zmienię się to nie mój świat przede mną droga którą znam którą ja wybrałem sam" Myslovitz "Tak często Cie widzę , chodz tak rzadko spotykam smaku twego nie znam , chodz mam Cię na końcu języka ! Happy Sad - dluga droga w dół "Dla Ciebie nie będzie płaczuDla Ciebie będzie świeciło słońcePonieważ czuję, że gdy jestem z TobąJest dobrze, wiem że jest dobrzeI ptaki śpiewająJakby znały nutyI kocham Cię, kocham Cię, kocham CięJak nigdy przedtem" Eva Cassidy Songbird 4 Odpowiedź przez Olinka 2010-05-18 21:14:44 Olinka Redaktor Naczelna Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-12 Posty: 45,398 Wiek: Ani dużo, ani mało, czyli w sam raz ;) Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek Źródłem mądrości jest ,,Mały Książę" Antoine de Saint-Exupéry:,,Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.",,Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś."- ta myśl od pewnego czasu jest mi szczególnie bliska.,,Na pustyni jest się trochę samotnym. Równie samotnym jest się wśród ludzi.",,Jeśli mnie oswoisz będziemy potrzebni jeden drugiemu."; ,,Decyzja oswojenia niesie w sobie ryzyko łez." ,,Nawet w obliczu śmierci przyjemna jest świadomość posiadania przyjaciela.",,Ludzie mają zbyt mało czasu, aby cokolwiek poznać."Piękne, prawda? A to tylko niektóre... Książka jest w zasadzie dla dzieci, ale mądrość w niej zawarta jest nawet dla niektórych dorosłych czasem zbyt trudna do zrozumienia. "Nie czyń samego siebie przedmiotem kompromisu, bo jesteś wszystkim, co masz." (Janis Joplin)[olinkowy status to już historia, z niezależnych ode mnie przyczyn technicznych właściwy zobaczysz dopiero w moim profilu ] 5 Odpowiedź przez Kami90 2010-05-22 14:10:59 Kami90 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-07-13 Posty: 8,007 Wiek: 24,5 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek Bardzo piękne cytaty dziewczyny z mojej strony:"Kolejny dzień przynosi nam nowe szansę i wierze że nie skończy się tak jak zawsze..." "Uśmiechnięci, wpół objęci spróbujemy szukać zgody,choć różnimy się od siebiejak dwie krople czystej wody." W. Szymborska 6 Odpowiedź przez Emilia 2010-06-23 01:15:10 Emilia 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2007-08-27 Posty: 3,988 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek "Prawda jest taka, że łatwiej odrzucić światło i położyć się spać. Czasem ciężko jest trzymać przed sobą ognistą czaszkę. Z nią widzimy wyraźnie wszystkie ciemne i jasne strony nas samych i innych, te nieludzko zdeformowane i te boskie, i wszystko, co pomiędzy z tym światłem do świadomości dociera też największe piękno tego świata i ludzi. To przenikliwe światło pozwala dostrzec dobre serce za złymi czynami, wyśledzić dobro stratowane przez nienawiść, wnieść ład w zamęt myśli. To czarodziejska różdźka poznania. Lustro, w którym odbijają się wszystkie rzeczy. To głęboka, dzika, pierwotna natura.""Znałam kobiety całymi dniami pracujące przy zajęciach, którymi gardziły, tylko po to, żeby kupić bardzo kosztowne rzeczy do domu, dla mężów, dzieci, na dalszy plan spychając swe prawdziwe zdolności. Znałam kobiety, które zanim usiadły do pisania, najpierw musiały posprzątać dom na błysk... a wiecie, jak to jest ze sprzątaniem domu... nigdy nie ma końca. Doskonały sposób, by powstrzymać kobietę. Trzeba być czujną, nie pozwolić, by przyziemne obowiązki okradały z twórczych uniesień, twórczych myśli, twórczego odpoczynku. Trzeba tupnąć nogą i odmówić robienia połowy rzeczy, które, jak się zdaje, "powinno się" robić. Sztuką nie można się zajmować tylko w kradzionych chwilach"."W każdej kobiecie drzemie potężna siła, bogactwo dobrych instynktów, moc twórcza oraz odwieczna, prastara mądrość"."Jeśli próbowałaś się wtłoczyć w jakiś szablon i to się nie udało, masz najprawdopodobniej dużo szczęścia. Może i jesteś wyrzutkiem, ale ocaliłaś duszę. Bez porównania gorzej jest tkwić tam, gdzie nie mamy czego szukać, niż tułać się przez jakiś czas w poszukiwaniu psychicznego kontaktu, jakiego nam trzeba. Szukanie swego miejsca nigdy nie jest pomyłką. Nigdy. Po zimie zawsze przychodzi wiosna. Trwaj i wciąż szukaj Rób swoje, a w końcu odnajdziesz drogę"." Kobieta udomowiona to taka, która zagubiła gdzieś swój talent, pasję, tkwiący w niej ogień; zostawiła za sobą, zaniedbała to, co kochała, co pragnęła robić, to, kim chciała być. (...) Zrezygnowała z dziecięcych marzeń, ponieważ na jej drodze pojawiła się złota kareta, obietnica łatwego życia, bogaty kochanek, dobrze płatna, choć nudna praca".Clarissa Pinkola Estés, "Biegnąca z wilkami" 7 Odpowiedź przez bladzejakwemgle 2010-06-23 14:38:54 bladzejakwemgle Zbanowany Nieaktywny Zawód: uczennica Zarejestrowany: 2010-06-21 Posty: 34 Wiek: ostatnie naście ;) Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek ''Bo nie żyję ani w przeszłości, ani w przyszłości. Dla mnie istnieje tylko dzisiaj i nie obchodzi mnie nic więcej. Jeśli kiedyś uda ci się trwać w teraźniejszości, staniesz się szczęśliwym człowiekiem'' Paulo Coehlo'' Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku, z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem, którym że gnamy lub przeklinamy mijający dzień'' Jonathan Caroll'' Bez cierpienia nie zrozumie się szczęścia.'' Fiodor Dostojewski''Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet jeśli jesteś smutny, ponieważ nigdy nie wiesz, kto może się zakochać w twoim uśmiechu.'' Gabriel Garcia Marques 'Iść za marzeniem, i znowu iść za marzeniem i tak zawsze, aż do końca' 8 Odpowiedź przez Atyde 2010-06-23 21:19:46 Ostatnio edytowany przez Atyde (2010-06-23 21:20:04) Atyde Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-06-22 Posty: 7 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek Moje ulubione z Samotności w sieci:"Nie ma nic bardziej niesprawiedliwego niż nieodwzajemniona tęsknota.""Ludzie poruszają się po wytyczonych przez los albo przeznaczenie - obojętnie jak to nazwać - trasach. Na mgnienie oka krzyżują się one z naszymi i idą dalej. Bardziej niż rzadko i tylko nieliczni zostają na dłużej i chcą iść naszymi trasami. Zdarzają, się jednak i tacy, którzy zaistnieją wystarczająco długo, aby chciało się ich zatrzymać."Świetny temat! 9 Odpowiedź przez Kami90 2010-06-25 09:21:44 Kami90 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-07-13 Posty: 8,007 Wiek: 24,5 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek Jeszcze coś ode mnie :"nie żyje się, nie kocha i nie umiera na próbę" Jan Paweł II"Jeden pocałunek mężczyzny może złamać całe życie kobiety. " Oscar Wilde "Uśmiechnięci, wpół objęci spróbujemy szukać zgody,choć różnimy się od siebiejak dwie krople czystej wody." W. Szymborska 10 Odpowiedź przez Shabby 2010-07-18 21:08:28 Ostatnio edytowany przez Shabby (2010-07-18 21:09:18) Shabby Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zawód: Sub-Agent/Studentka Zarejestrowany: 2010-07-10 Posty: 156 Wiek: 26 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek Teraz moja kolej 1. Przyszłość zaczyna się dzisiaj, nie jutro. 2. Dla mężczyzny sercem jest świat, dla kobiety światem jest Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, gdy nasze skrzydła zapomniały jak Nie wystarczy pokochać, trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ręce i przenieść ją przez całe Ktoś, kto mówi, że miłość nie przynosi strachu, nigdy nie był Jest taka miłość, która nie umiera, choć zakochani od siebie Miłość nie leci z kranu jak woda, nie możesz jej odkręcać i zakręcać, kiedy tylko Ucieczka od życia jest najprostszym rozwiązaniem wszystkich problemów, ale kto tak naprawdę chce umierać w prostocie ?9. Czas jest jak niezmordowane koło młyńskie, które krzemień ściera na proch, a chwałę życia zamiena w odrętwienie Jednym złym czynem prowokujemy zło w innych ludziach, a ono - raz wyzwolone - mnoży się już bez końca. Całe szczęście, że z dobrem jest tak Niech kochają nas Ci co nas kochają, a tym co nas nie kochają niech Bóg skręci kostkę abyśmy ich poznali po kulawym chodzie. Aby zrozumieć ludzi trzeba starać się usłyszeć to, czego nigdy nie mówią i być może nigdy by nie wystarczy pokochać, trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ręce i przenieść ją przez całe - kto mówi, że miłość nie przynosi strachu, nigdy nie był się tylko raz ... umiera wiele razy. 11 Odpowiedź przez Onorina 2010-07-24 19:15:00 Onorina Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-23 Posty: 152 Wiek: 20 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek Moje cytaty nie są tak pozytywne Z "Wesela" Wyspiańskiego:POETA:A gdyby tak szczęście łaskawszepożaliło się jej biedy?RACHEL:Przestałabym marzyć wtedy."Zawsze mamy dość siły, by znieść cudze nieszczęście" la Rochefoucault"Nie masz żadnej szansy, ale ją wykorzystaj" Schopenhauer"Czy jestem jedyna w swym egotyzmie, kiedy mówię, że kiedy blade światło świtu przenika przez rolety na Tavistock Square 52, nie zdarza się, żebym nie otworzyła oczu i nie wykrzyknęła "Dobry Boże! Oto znowu jestem!" - nie zawsze z przyjemnością, często z bólem; czasem ze skurczem ostrego wstrętu - ale zawsze, zawsze z zainteresowaniem?" z "Chwil istnienia" Virginii Woolf"Zachwycały mnie arcydzieła. Ale szkice rozpalały wyobraźnię" J. HartwigZ "Równoumagicznienia" Pratchetta:"- Jeżeli dasz komuś butelkę syropu na wiatry, może mu pomóc. Ale jeśli chcesz, żeby pomogło na pewno, musisz pozwolić, żeby ich umysł zmusił lek do działania. Po­wiedz, że to promienie księżyca rozpuszczone w winie elfów czy coś w tym rodzaju. Pomamrotaj trochę. Tak samo z Klątwami?(...)- Mów głośno, mów pokrętnie, mów co ci ślina na język przyniesie, jeśli musisz. Ale to podziała. Następnego dnia, kiedy uderzą się w pa­lec albo spadną z drabiny, albo pies im zdechnie, wtedy sobie o tobie przypomną. Następnym razem będą się zachowywać lepiej.(...)- Kiedyś uratowałam człowiekowi życie - powiedziała Babcia. - Specjalne lekarstwo, dwa razy dziennie. Przegotowana woda z odro­biną jagodowego soku. Oświadczyłam mu, że kupiłam je od krasnoludów. To najważniejszy element leczenia. Większość ludzi wyjdzie z większości chorób, jeśli się do tego przyłożą. Ty musisz ich tylko do tego zachęcić.""Samotności, jakaś ty przeludniona!" S. J. Lec"Pomyśl, zanim pomyślisz" S. J. Lec"By dojść do źródła, trzeba płynać pod prąd" S. J. Lec"Gdy cię mają wieszać, poproś o szklankę wody. Nigdy nie wiadomo, co się wydarzy, zanim przyniosą." Sapkowski"Bo ten, kto raz nie złamie w sobie tchórzostwa, będzie umierał ze strachu do końca swoich dni." SapkowskiI to tyle na razie "Czasem trzeba odejść od zmysłów, by nie zwariować"... 12 Odpowiedź przez Kami90 2010-07-24 22:28:32 Kami90 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-07-13 Posty: 8,007 Wiek: 24,5 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek Jeszcze raz coś ode mnie, bo widzę że troszkę piszecie ale trzeba rozkręcać "Wszyscy uśmiechają się w tym samym języku. Tylko uśmiech jest jednakowy na całym świecie. Możesz się uśmiechnąć po angielsku, a będzie to znaczyło dokładnie to samo w Tajlandii. " Olivia Goldsmith "Rzeczywistość to coś, co nie znika, kiedy przestaje się w to wierzyć. " Philip Kindred Dick "Droga do gwiazd nie jest łatwa z ziemi." "Non est ad astra mollis e terris via. "(łac.) "There is no easy way from the earth to the stars." (ang.) "Není lehká cesta ze země ke hvězdám." (czes.) Der Weg von der Erde zu den Sternen ist nicht eben. (niem.) Seneka Młodszy "Uśmiechnięci, wpół objęci spróbujemy szukać zgody,choć różnimy się od siebiejak dwie krople czystej wody." W. Szymborska 13 Odpowiedź przez reflection 2010-07-25 23:31:40 reflection Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-08 Posty: 59 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek Ciekawy wątek Będę tu coś podrzucała od czasu do czasu 'Life is ours, we live it our way' Metallica, Nothing else matters'Kto nie był ni razu człowiekiem, temu człowiek nic nie pomoże' Adam Mickiewicz, Dziady cz. II'Szaleństwo to niemożność przekazania swoich myśli. Trochę tak, jakbyś znalazła się w obcym kraju - widzisz wszystko, pojmujesz, co się wokół ciebie dzieje, ale nie potrafisz się porozumieć i uzyskać znikąd pomocy, bo nie mówisz językiem tubylców.' Paulo Coelho, Weronika postanawia umrzeć'Tyle straciłam z obawy przed utratą' Paulo Coelho, Brida 14 Odpowiedź przez uwięziona między zmysłami 2010-08-27 19:27:40 uwięziona między zmysłami Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-08-12 Posty: 50 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek Wspaniały temat, szkoda, że trochę przygasł, ale może uda się go ?rozbudzić?, bo uważam, że naprawdę warto. Czyli spróbuję dorzucić coś od siebie: - ?Życia w wolności wart tylko. // kto sobie wywalczyć musi je na każdy dzień? ? ?Faust? - ?? póty błądzi, póki dąży człowiek? ? ?Faust?- ?Grzech jest jedyną barwną rzeczą, jaka jeszcze pozostała dzisiejszemu życiu? ? ?Portret Doriana Graya? - ?Tajemnica zachowania młodości na tym polega, że nie należy nigdy doznawać uczuć, z którymi nie jest nam do twarzy? ? ?Portret Doriana Graya? - ?Starość we wszystko wierzy. Wiek średni we wszystko wątpi. Młodość wszystko wie.? ? Oscar Wilde - ?Trwaj chwilo trwaj jesteś taka piękna, dziś tylko głupcy śpią. // Ta noc uderzy nam do głów, upijmy się nią. // Porwij nas, porwij nas rzeko zmysłów wezbrana // Niech się w tym pędzie zabliźni, sumienia rana.? ? ?Trwaj chwilo, trwaj? E. Adamiak / A. Nowak - ?Dopóki mogę iść o własnych siłach, pójdę tam, gdzie zechcę? - ? W pogoni za szczęściem wszyscy mamy równe szanse? - ?Oś wokół której kręci się świat, to zaledwie jedenaście minut? ?Paolo Coelho - ?Są we mnie dwie kobiety. Jedna pragnie namiętności i przygód. Druga natomiast chce być niewolnicą rutyny, życia rodzinnego, drobnych spraw, które można zaplanować i wykonać. Znajdują się we mnie przykładna pani domu i prostytutka.? - ?I to jest prawdziwe przesłanie wolności: mieć najważniejszą rzecz na świeci i jej nie posiadać? - ?Bronić się przed namiętnością, czy ślepo jej ulec? Co jest mniej niszczycielskie? Nie wiem.? - ?Nie chodź utartymi ścieżkami, bo się poślizgniesz? ? Stanisław J. Lec - ?Mężczyźni wolą kobiety ładne niż mądre, ponieważ łatwiej im patrzeć niż myśleć? ? Stanisław J. Lec - ?Niewiele rzeczy tak świetnie oddaje prawdę jak kłamstwa? ? Sydney Pollack - ?Są dwie drogi, aby przejść przez życie. Jedna to żyć tak, jakby nic nie było cudem. Druga to żyć tak, jakby cudem było wszystko? ? A. Einstein - ?Życie jest zmianą. Jeżeli przestaniesz się zmieniać, przestaniesz żyć? ? Rainer Haak - ?Cudze błędy mam przed oczyma, własne za plecami? ? Seneka - ?W życiu kobiety jest taka chwila, kiedy musi określić swój wiek i się tego trzymać? ? Maria Czubaszek - ?Kobiety mają te nadprzyrodzoną zdolność, że gdy się nawet głęboko coś skrywa, przenikną? ? Wiesław Myśliwski - ?Na co i po co, nic nie wiem w tej mierze, // Lecz com czytała, pamiętam dokładnie: // Że miłość gorsza nad wszelką przygodę, // Że masz się kochać, wolisz skoczyć w wodę.? - "Śluby panieńskie" - ?Czucie i wiara silniej mówi do mnie niż mędrca szkiełko i oko. // Martwe znasz prawdy, nieznane dla ludu, // Widzisz świat w proszku, w każdej gwiazd iskierce, // Nie znasz prawd żywych, nie obaczysz cudu. // Miej serce i patrzaj w serce.? ? A. Mickiewicz ?Romantyczność? - ?I nie miłować ciężko, i miłować // Nędzna pociecha (?)? ? M. Sęp Szarzyński - ?Życie jest jednym, // Przelotnym cieniem: żałosnym aktorem, // Co przez godzinę puszy się i miota na scenie // Po czym znika, opowieścią idioty // Pełną wrzasku i wściekłości // A nie znaczącą nic.? ? ?Makbet? - ?Jak żyć ? spytał mnie w liście ktoś, // kogo ja zamierzałam zapytać // o to samo.? ? Wisława Szymborska - ?A jednak nieznalezienie też jest formą znalezienia. // Bywają klęski wyższe od zwycięstw.?- ?Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy? ? Sokrates - ?Omnia vincit Amor, et nos cedamus Amori? ? Wergiliusz - ?Ja kiedy usta ku Twym ustom chylę, // nie samych zmysłów szukam upojenia. // Ja chcę by myśl ma omdlała na chwilę, // chcę czuć najwyższą rozkosz ? zapomnienia?? ? K. Przerwa ? Tetmajer - ?Człowiek jest najgłębiej uzależniony od swojego odbicia w duszy drugiego człowieka, choćby ta dusz była kretyniczna? ? Gombrowicz I mój, chyba, ulubiony cytacik: - ?Nie ma ucieczki przed gębą jak tylko w inną gębę, a przed człowiekiem schronić się można jedynie w objęcia innego człowieka, przed pupą zaś w ogóle nie ma ucieczki? ? ?Ferdydurke? Ta, która uciekła z domu wariatów i do tej pory żyje na wolności... 15 Odpowiedź przez martyna2010 2010-08-29 21:30:48 Ostatnio edytowany przez martyna2010 (2010-08-29 21:31:38) martyna2010 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-08-25 Posty: 602 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek O, fajny temat To może ja też coś od siebie dodam. Cytaty, które lubię :- "Zarażaj ludzi uśmiechem, nawet gdy powodów do radości brak " "Walcz, by zachować jeszcze twarz, przecież jedną tylko masz na zawsze " -ira- "nie poddawaj się, przecież nie jest jeszcze źle, kiedy w oczy możesz sobie patrzeć" -ira- "odejdź nim siebie znienawidzę za każdy dzień który dałaś mi, odejdź dopóki wiem ze wystarczy mi siły by nie zatrzymać cię" - Ł. Zagrobelny - "Może powinniśmy odpowiedzieć sobie sami,kiedy zaczęliśmy się dotykać spojrzeniami" - Strachy na lachy- "Czasem, gdy człowiekowi przykro sam staje się przykry"- "stać jak posąg to za mało" - feel- "Nie zgubię swego dnia, ludzi,którzy tak blisko są" - kombi- "Proste słowa z gardła nie chcą wyjść najbardziej"- "Zawsze, gdy czujemy się szczęśliwi dzieje się coś takiego, co przewraca nasze życie do góry nogami"- "Wiem,że czasem jest ze mną trudno. Czasem nie potrafię pójść na kompromis. A może boję się zmian? Wprowadzają tyle niepewności"- "Ten mężczyzna sprawiał, że czuła się niepewna i zakłopotana. Nawet gorzej- znów czuła się kobietą. A to była ostatnia rzecz, jakiej teraz chciała"zespół VERBA :- "Zły dzień zły sen jutro także złe, dzień jest okrutny bo daje mniej niż chcesz"- "Dzisiaj kolorowo jest jedynie w telewizji "- " I tak brną w to razem ale w przeciwne strony Ona zagubiona i on zagubiony Tego samego chcą i tak samo się boją Wielka miłość traktowana jak znajomość "- "Chcieli być, ale nie są Jutro też nie będą, nigdy, już na pewno Przeminęli, zagubili się Czasem tęsknią, skazani na przeszłość "- "Nie ma szans rozdział trzeba zamknąć Warto ogrzać się żeby nie zamarznąć"Oczywiście nie może zabraknąć cytatów życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. "-"Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości"-"Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód."-" Zawsze kiedy robię plany na przyszłość, zaskakuje mnie teraźniejszość. "- "[...] usta zamykają się wtedy, gdy mają do powiedzenia coś ważnego"i na koniec mój ulubiony:" Ludzie zaawsze myślą na odwrót:spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli. "Pozdrawiam Czasami leżę w trawie i wcale mnie nie widać. I świat wydaje się taaki piękny. A potem ktoś przychodzi i pyta: "Jak się dzisiaj czujesz?" I okazuje się, że okropnie. 16 Odpowiedź przez uwięziona między zmysłami 2010-08-29 23:07:10 uwięziona między zmysłami Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-08-12 Posty: 50 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek Ja zebrałam jeszcze coś z kultowych "Wichrowych wzgórz" Emily Bronte: - "Kocham ciebie, choć mnie zabijasz, lecz czy mogę wybaczyć ci to, że zabijasz siebie?" - "Nie umiem tego wyrazić, ale z pewnością każdy człowiek zdaje sobie sprawę, że istnieje część nas samych gdzieś całkowicie poza nami. Na cóż by się zdało moje istnienie, gdyby ograniczało się tylko do tego świata? Ilekroć cierpiałam dotąd, zawsze to były cierpienia Heathcliffa. Widziałam je i czułam od pierwszej chwili. Przewodnią myślą mojego życia jest on. Gdyby wszystko przepadło, a on jeden pozostał, to i ja istniałabym nadal. Ale gdyby wszystko zostało, a on zniknął, wszechświat byłby dla minie obcy i straszny, nie miałabym z nim po prostu nic wspólnego. Moja miłość do Lintona jest jak liście w lesie. Wiem dobrze, że czas ja zmieni, tak jak zima zmienia wygląd lasu. Moja miłość do Heathcliffa jest jak wiecznotrwała ziemia pod stopami, nie przykuwa oka swoim pięknem, ale jest niezbędna do życia. Nelly, ja i Heathcliff to jedno. Jest zawsze, zawsze obecny w moich myślach - nie jako radość, bo i ja nie zawsze jestem dla siebie radością, ale jak świadomość mojej własnej istoty." (mój ulubiona wypowiedź Katy) - "Nie mogę żyć bez mojej duszy. Nie mogę żyć bez mojego życia." - "Mogłabym go zabić, a on, nawet konając, nie pomyślałby o zemście.?- "Ponieważ niedola i poniżenie, i śmierć, i nic, czym Bóg czy szatan chciałby nas pokarać, nie mogły nas rozdzielić, ty z własnej woli to uczyniłaś.? - "Kocham ziemię , po której On stąpa, powietrze nad jego głową; wszystko, czego dotknie jego ręka, każde jego słowo, każde spojrzenie, każdy postępek i Jego całego bez zastrzeżeń" Ta, która uciekła z domu wariatów i do tej pory żyje na wolności... 17 Odpowiedź przez Kami90 2010-09-05 18:40:24 Kami90 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-07-13 Posty: 8,007 Wiek: 24,5 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek Samo czekanie jest nadzieją. Czekam, a więc mam nadzieję. Gorzki smak nadziei. ? Anna Kamieńska Nawet jeśli nie jest od razu wzajemna, miłość zdoła przetrwać jedynie wtedy, jeśli istnieje iskierka nadziei - bodaj najmniejsza - że zdobędziemy z czasem ukochaną osobę. A reszta jest czystą fantazją. ? Paulo CoelhoTrzeba być zakochanym, żeby uwierzyć w anioły. ? Jan Twardowskimartyna2010Ostatni Twój cytat.... piękny i bardzo prawdziwy "Uśmiechnięci, wpół objęci spróbujemy szukać zgody,choć różnimy się od siebiejak dwie krople czystej wody." W. Szymborska 18 Odpowiedź przez Suri 2010-12-06 23:52:07 Ostatnio edytowany przez Suri (2010-12-06 23:52:33) Suri Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zawód: pedagog Zarejestrowany: 2007-07-22 Posty: 109 Wiek: 27 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek A oto i moje ulubione cytaty z piosenek DżemKtóregoś dnia rzucę to wszystkoI wyjdę rano, niby po na pewno poczuję się lepiej,Zostawię za sobą ten zafajdany cała w trawie, zielone myśli TweSą jak poszum wiatru, we włosach TwychDelikatnych, czystych tak, jak myśli me o Tobie ...Heyuwiodła mnie przepaść jednego spojrzenia, runęłam w nią rozkładając ramiona...serce pojemne jak przedwojenna wanna i pragnienie by ją wypełnić...mam czyściutkie sumienie i bilet pewny do nieba bram ...Happysadmiłość to nie pluszowy miś, ani kwaty, to też nie diabeł rogaty, ani miłość kiedy jedno płacze a drugie po nim skacze...miłośc to żaden film w żadnym kinie, ani róże, ani całusy małe-duże, ale miłość kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze... 19 Odpowiedź przez Achch 2010-12-06 23:58:01 Achch Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zawód: marketingowiec Zarejestrowany: 2010-02-06 Posty: 74 Wiek: 31 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek To i ja dorzucę me cytaty Fajny wątek Nie odpuszczajNigdy się nie poddawaj,to takie wspaniałe odpuszczajNigdy się nie poddawaj,to takie wspaniałe życie (HURTS)Jestem gotowa na miłośćCałą tą radość i ten bólI cały czas jaki to zabieraByle tylko zostać w twojej dobrej łascePóźniej myślałamMoże ty nie jesteś na mnie gotowyMoże myślisz, że powinnam nauczyć się dorosłościMówili, żeby uważać na to o co się prosiPonieważ można to otrzymaćAle gdybyś zapytał mnie jutroPowiedziałabym to samo(India Arie ) 20 Odpowiedź przez złamana 2011-01-18 20:35:35 złamana Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zawód: rachunki Zarejestrowany: 2011-01-12 Posty: 18 Wiek: 36 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek Hej! Fajna stronka dorzucę cosik..." ..bo czym jest sekunda w momencie szczęścia....bo czym jest minuta w chwilach zawahań....bo czym jest godzina w chwilach rozpaczy..""Smutek to najgorsza pora dnia""Ucz się od źrenicy widzieć wszystko prócz siebie" "Jeżeli cokolwiek warto na świecie czynić to tylko jedno - miłować" Jan Paweł II"Byliśmy tak blisko siebie, że zabrakło miejsca na uczucie""Trzeba zmilknąć zanim powie się wszystko""Szczęście, to być szczęśliwym, a nie wmawiać innym ,że się jest" kroplę prawdy przypada zwykle ocean słów" ...ale jeestem... 21 Odpowiedź przez Bożena 2011-02-12 23:01:02 Bożena 100% Netkobieta Nieaktywny Zawód: Zarejestrowany: 2008-05-27 Posty: 1,559 Wiek: 25 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek Z filmu Łuk triumfalny: Ravic-To dobra noc na niedobra na love was such an easy game to I need a place to hide away.(The Beatles-Yesterday) Close your eyes,And just hear me sing,One last long goodbye,One last song before you spread your wings.(Alter Bridge-Wonderful life)Ty pilnuj moich snów i przychodź kiedy chceszTe chwile z moich dni do jednej dłoni zbierz(Myslovitz-Szklany człowiek) Help me if you can, I'm feeling down And I do appreciate you being round. Help me, get my feet back on the ground, Won't you please, please help me.(The Beatles-Help) Ile razy mogę słuchać, mogę słuchać o tym żektoś tam miał dobre chęci ale nie udało siębo w końcu zaczyna nurtować mnie pytanieczy to są dobre chęci czy tanie gadanie?(Indios Bravos-Tanie gadanie) 22 Odpowiedź przez kama-koma 2011-02-19 12:09:15 kama-koma Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-07 Posty: 78 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książekdo mnie pasuje ten cytat ' Chciałam dobrze wyszło jak zwykle ' 23 Odpowiedź przez Miriam 2011-02-19 16:48:12 Ostatnio edytowany przez Miriam (2011-02-19 16:49:05) Miriam Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-04 Posty: 4,666 Wiek: 45 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek ''Dla świata możesz być nikim, a dla kogoś całym światem..''''Ktoś musi zadawać ból, aby w kimś innym znaleźć przyjaciela...''''Szczęście to nie tylko to co los daje, ale i to czego nie zabiera! ''''Siedliskiem przyjaźni jest serce,ale dochodzimy do niej drogą zrozumienia..'' ''Żeby zaznać prawdziwego szczęścia trzeba zapomnieć , że kiedyś miało się więcej...''''Człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za uczucia, które ma dla innych, ale i za te, które w innych wzbudza...''''Upić się szczęściem by nie płakać więcej...''''Czy pani płacze..? - Nie, to tylko moje serce robi porządki...''Dżem ''Do kołyski'':''Jak na deszczu łzaCały ten świat nie znaczy nic a nic...''''Bo w tym cały sens istnienia żeby umieć żyćBez znieczulenia bez niepotrzebnych niespełnienia myśli złych..'' 24 Odpowiedź przez Kotka 2011-02-23 16:43:13 Kotka Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-08-13 Posty: 35 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książekJa uwielbiam cytaty z piosenek mojego ulubionego zespołu- verba: "życie często przewraca mnie, ale wierzę, że podniosę się." "wszystko to co mam wykradłem Bogu, gdy spał. I tak zabierze mi więcej zatrzymując serce." "dzisiaj kolorowo jest jedynie w telewizji, śmieszą nas na siłę malowane teledyski. Raczej leją się zły, a nie szampan w kieliszki." pozdrawiam 25 Odpowiedź przez Nemezys 2011-02-23 16:58:49 Nemezys Redaktor Działu Podróże Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-19 Posty: 4,806 Wiek: 28 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek ?Kiedyś wszystkie czarne dni, obrócimy w dobry żart??Powiedz jak ochronić dobre sny przed jaskrawym światłem dnia?"Gdzieś między piciem a paleniem zabrakło Ci czasu na miłość"?Młody będziesz tylko raz wiec nie marnuj sił Nie bądź głupcem to twój czas Wykorzystaj go??Nadmiar siły do życiaPrzerost woli istnieniaPrzestrzeń pełna zachwytuNieobecność cierpienia?"Najwyższy czas wyleczyć moralnego kacaZrobic cos dobrego - jednak czy sie opłaca?"I wiele wiele innych, te mi sie przypomnialy "Nie bój się, uwierz w siebie, masz już wszystko, poczuj więc, że przed tobą cała przyszłość, przecież wiesz""Trzeba przecież kochać coś, by żyć. Mieć gdzieś jakiś własny ląd choćby o te dziesięć godzin stąd" 26 Odpowiedź przez wild_flower 2011-02-23 17:54:35 Ostatnio edytowany przez comete (2011-02-23 18:15:38) wild_flower Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-09-05 Posty: 584 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek -"Wiele tracimy wskutek tego, że przedwcześnie uznajemy coś za stracone."-"Myślenie jest ważniejsze niż wiedza, ale nie ważniejsze niż obserwacja."-"Świadomość, że gdzieś jest ktoś, kto mimo dzielącej odległości lub nie wyrażonych myśli, wyczuwa twą obecność, przemienia tę ziemię w raj."-"To nie to, że z wiekiem stajemy się dziećmi. Wiek po prostu pokazuje, jakimi dziećmi pozostaliśmy."-"Odczuwamy bardzo często swe braki, a to, czego nam brak, posiada często, jak nam się wydaje, ktoś drugi..."-"Posiadam tyle, a wszystko pochłania uczucie dla niej. Posiadam tyle, a bez niej wszystko mi jest niczym."-"Autorytety są główną przyczyną tego, że ludzkość stoi w miejscu."-"Błąd łatwiej dostrzec niż prawdę, bo błąd leży na wierzchu, a prawda w głębi."-"Człowiek, choć jest istotą tak ograniczoną, potrzebuje podwójnych uczuć: Miłości i Nienawiści."-"Kto nie jest w stanie kochać i twierdzi, że nigdy się nie myli, ten pozwolił się już pogrzebać."-"Miej nawet mały rozum, ale swój."-"Miłość to uparte dziecię, nigdy się mocniej nie uczepi szaty nadziei jak wówczas, gdy ta bliska jest zniknięcia."-"Miłość, co daje siłę wszystko znieść, za wszystko też może wystarczyć." Johann Wolfgang von Goethe*************************-" Okres dzieciństwa nie trwa od momentu narodzin do chwili osiągnięcia pewnego wieku. Nie jest tak, że dziecko dorasta i odkłada na bok swoje dziecięce sprawy. Dzieciństwo to królestwo w którym nikt nie umiera." Edna dla należycie zorganizowanego umysłu, śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody." "Harry Potter i Kamień Filozoficzny", fikcyjny autor słów: Albus skarb wasz tam i serce wasze."- "Harry Potter i Insygnia Śmierci", cytat z nagrobka matki i siostry Albusa Dumbledore' "Obojętność i lekceważenie często wyrządzają więcej krzywd niż jawna niechęć."- "Harry Potter i Zakon Feniksa", fikcyjny autor słów: Albus zebrał całą mądrość przodków i wtedy dopiero dojrzał bezmiar własnej głupoty." gówna, przecież miliony much nie mogą się mylić." W. najbardziej można się przestraszyć." się pamięci o tych ludziach, z którymi mnie coś łączyło, a z którymi rozdzieliło mnie milczenie..." Jarosław Borszewicz. -"Jesteśmy tym, kogo udajemy... dlatego musimy bardzo uważać, kogo udajemy..." Jr. "Matka Noc."-"Człowiek mężny nie wysiaduje bezczynnie, gotując się we własnym sosie i narzekając na bieg wydarzeń. Jest jakby motorniczym swojej świadomości, wygląda czujnie, dokąd droga wiedzie i radzi sobie z tym, co go tam czeka. To jest mężność i odwaga." R. Pirsig. 27 Odpowiedź przez złamana 2011-02-24 20:48:11 złamana Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zawód: rachunki Zarejestrowany: 2011-01-12 Posty: 18 Wiek: 36 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek " Gdy doczekasz się marzeń spełnionychbędą one mniej piękne niż w snach,najpiękniejsze jest to czego się nie ma, to co dopiero spełnić się ma..""Jedyne co jest naprawdę tylko i wyłącznie moje to SAMOTNOŚĆTak trudno się nią z kimś podzielić, oddać, zostawić, zapomnieć" ĆMA"To nie ślepa, puszysta ćmaTo ciemności lecę, spod jesionów, dębów i lip;do okien jarzących do szybŻadnej z Twych szyb nie omijam, o każdą się rozbijamtęsknię do lampy, do świecy...na śmierć, na śmierć lecę!" Iłłakowiczówna ...ale jeestem... 28 Odpowiedź przez Kami90 2011-06-17 22:58:59 Kami90 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-07-13 Posty: 8,007 Wiek: 24,5 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek "Ten, kto nie jest kochany, zawsze jest samotny wśród tłumu." Aurore Dudevant (George Sand)"Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość. ""Najpiękniejsze chwile przeżywamy wtedy, kiedy dowiadujemy się, że ktoś nas kocha. " Morgan Charles Langbridge"Jest taka miłość, która nie umiera, choć zakochani od siebie odejdą. " Jan Twardowski"Nawet jeśli nie jest od razu wzajemna, miłość zdoła przetrwać jedynie wtedy, jeśli istnieje iskierka nadziei - bodaj najmniejsza - że zdobędziemy z czasem ukochaną osobę. A reszta jest czystą fantazją. " Paulo Coelho "Uśmiechnięci, wpół objęci spróbujemy szukać zgody,choć różnimy się od siebiejak dwie krople czystej wody." W. Szymborska 29 Odpowiedź przez Horna 2011-06-17 23:02:32 Horna Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-14 Posty: 252 Wiek: 19 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek Wszystkie teksty Dżemu,bez wyjątku..do 95'. Jestem innym człowiekiem. 30 Odpowiedź przez Horna 2011-06-18 16:15:31 Ostatnio edytowany przez Horna (2011-06-18 16:20:44) Horna Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-14 Posty: 252 Wiek: 19 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek Mogą być błędy bo z pamięci przytaczam, i już nie pamiętam większości z jakich książek:)"Moje miejsce na ziemi jest moją raną" Ten od "Jedenaście Minut":)"Świat cierpi na brak Mężczyzn zwłaszcza tych którzy są cokolwiek warci" Jane Austen ."Życie to prolog śmierć jest początkiem a nie końcem" Nie wiem skąd."Śmierć jest kluczem który otwiera bramę do prawdziwego szczęścia" Mozart."Balansujcie dopóki się da,a gdy się nie da podpalce świat!" Nie wiem skąd."Żyjemy tak jak śnimy-samotnie" nie wiem tyle:) Jestem innym człowiekiem. 31 Odpowiedź przez Horna 2011-06-18 16:20:15 Horna Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-14 Posty: 252 Wiek: 19 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek "Nie mów nic,kocha się za nic,nie istnieje żaden powód do miłości" "Alchemik" chyba;)"Nieśmertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia-wystarczy nie umerać" Woody Allen^^"Boże daj mi samotność bo nienawidzę ludzi" Nie wiem skąd."Diabeł kopie ludzką nogą" nie wiem skąd."A serce to nie serce,to tylko kawał mięsa" nie wiem skąd."Lepiej spłonąć niż się wypalić" Kurt^^"Nikt nie umiera bez utraty dziewictwa życie pier*oli Nas wszystkich" Kurt^^Coś się może przypomni^^ Jestem innym człowiekiem. 32 Odpowiedź przez letmedomyway 2011-08-02 13:47:40 letmedomyway Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-09-29 Posty: 43 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książekJa też mam wiele ulubionych cytatów - zwłaszcza z "Małego Księcia" oraz z "Oskara i Pani Róży". Ale taki najulubieńszy pochodzi z "Gry w klasy" Cortazara i jest bardzo długi dlatego nie będę go tutaj przytaczać - ale napiszę, ze jest to cały siódmy rozdział z opisem m. in. pocałunku. Mam nadzieję, że takie perełki znajdę też w e-bookach z gonety, które też teraz czytam. 33 Odpowiedź przez dorotka 2011-08-02 15:54:44 dorotka Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-04-15 Posty: 119 Wiek: 28 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek "Winnice są jak ludzie, im mniej sprzyjające są okoliczności, tym lepsze dają owoce.." I. Allende Szukaj mnie cierpliwie, dzień po dniu, staraj się podążać moim śladem... 34 Odpowiedź przez Tisha 2011-08-02 16:26:20 Tisha Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-31 Posty: 1,189 Wiek: 24 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek I powymarły jeszcze raz, bo nigdy dość się nie umiera...I nigdy dość, i nigdy tak, jak tego pragnie ów co kona!... Bolesław Leśmian, fragment wiersza "Dziewczyna" Start( 166cm || 77kgI Faza: 75kg (-2,0 kg)II Faza: 66,0kg (-9,0 kg) 35 Odpowiedź przez louve14 2012-03-12 20:58:48 louve14 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-10-07 Posty: 198 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek"Są jedynie dwa sposoby na zrozumienie kobiety: pierwszy nie istnieje, a drugi nie działa"."Zawsze pozostań wierny swym marzeniom". Rozczarowania trzeba palić, a nie balsamować. "Przygodą jest samo życie, pod warunkiem że żyje się mocno. Bo tylko wtedy można odkryć rozmiar własnego strachu i zmierzyć się ze słabościami" Pałkiewicz "Czuję głód nowych doznań, potrzebę podziwiania i dziwienia się. Jeżeli człowiek nie umie zachwycać się już niczym, jeżeli jego serce pozostaje zimne - przestaje żyć" Pałkiewicz"nikomu nie wolno drżeć przed nieznanym, gdyż każdy jest w stanie zdobyć to czego pragnie i to czego mu trzeba. Nasze losy jak i losy świata spisane zostały tą samą ręką" Coelho"Jeśli kiedyś uda ci się trwać w teraźniejszości , staniesz się szczęśliwym człowiekiem" Coelho"rozczarowania trzeba palić a nie balsamować""Stajesz się odpowiedzialny za to co oswoiłeś""Idąc prosto przed siebie nie można zajść daleko""To bardzo przykre zapomnieć przyjaciela. A przecież nie każdy ma przyaciela""Ja mam gwiazdy, ponieważ nikt przedemną nie pomyślł o tym żeby je zapragnąć""Teraz jesteś dla mnie tylko zwykłym chłopcem, podobnym do stu tysięcy małych chłopców. NIe potrzebuję ciebie. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie i ja będę dla ciebie jedyny na świecie"."Może były lepsze czasy, ale te są nasze" 36 Odpowiedź przez niki_82 2012-05-15 15:52:25 niki_82 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-09 Posty: 766 Wiek: nie za młoda, nie za stara Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek Olinka napisał/a:Źródłem mądrości jest ,,Mały Książę" Antoine de Saint-Exupéry:,,Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.",,Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś."- ta myśl od pewnego czasu jest mi szczególnie bliska.,,Na pustyni jest się trochę samotnym. Równie samotnym jest się wśród ludzi.",,Jeśli mnie oswoisz będziemy potrzebni jeden drugiemu."; ,,Decyzja oswojenia niesie w sobie ryzyko łez." ,,Nawet w obliczu śmierci przyjemna jest świadomość posiadania przyjaciela.",,Ludzie mają zbyt mało czasu, aby cokolwiek poznać."Piękne, prawda? A to tylko niektóre... Książka jest w zasadzie dla dzieci, ale mądrość w niej zawarta jest nawet dla niektórych dorosłych czasem zbyt trudna do w 200%. +Gdy ktoś kocha różę, której jedyny okaz znajduje się na jednej z milionów gwiazd, wystarczy mu na nie spojrzeć, aby być szczęśliwym. Mówi sobie: ?Na którejś z nich jest moja róża...?.Inny ulubieńszy: "Jak na deszczu łza..cały ten świat nie znaczy nic, a nic.." 37 Odpowiedź przez wieszakowa 2012-05-27 19:32:42 wieszakowa Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-15 Posty: 11 Wiek: 20 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek Znalazłoby się trochę takich cytatów.. ale póki co, przychodzi mi do głowy taki: "Że nikt ci nie po­wie, żeś głupi, przez to mądrym nie jesteś" (Aleksander Fredro).Poza tym mnóstwo mogłabym wymienić z Tao Te Ching, bo ten traktat jest dla mnie niemal w całości złożony z treści, które są dla mnie czasem pewnie jeszcze jakiś cytat mi się przypomni, to dopiszę 38 Odpowiedź przez Eolias 2012-05-27 22:22:38 Ostatnio edytowany przez Eolias (2012-05-27 22:24:25) Eolias Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-04-21 Posty: 34 Wiek: 30- Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek "By żyć - nie żywiąc ławic pętakówI nadaremno nie wzywać nieba -Trzeba wciąż żywić nadzieję jakąś,Wbrew sobie - sobą żywić ją trzeba.""Bywają takie dni i noce, które zmieniają takie rozmowy, własne lub zasłyszane, które są w stanie wywrócić do góry nogami cały nasz możemy ich możemy się na nie gdzieś na nas, zapisane w łańcuchu pozornych przypadków, nieuchronne jak świt po ciemności""Gdy w pewnym momencie Twojej codzienności potrąci Cię na przejściu dla pieszych samochód, połóż się leniwie na ulicy, roześmiej się życiu w twarz i powiedz, że i tak jesteś dzisiaj senny""Dla siły wrodzonej pewnemu szczególnemu męzczyźnie, może istnieć tylko jedno kobiece jasnowidzące oko lub umysł, co go nauczy, jak i gdzie użyc tej siły; kobiece oko jest wybrane dla jednej tworzącej ręki męskiej i tylko dla tej ręki; skoro tych dwoje zejdzie sie razem i działa razem, tam jest prawdziwe oni dla siebie przeznaczeni, jak planeta dla słońca, wokoło którego się obraca.......""Mówisz, że gniew mam w oczach. Bo po nocy błądzęI darmo wzrok mój światła w ciemnościach tyś jest razem piekło, gdzie rodzą się żądze,I niebo, w którym miłość niczego nie żąda.""Są myśli, słowa nawet, które trzeba głośno wypowiedzieć, aby nas straszyć przestały""Nigdy nie warto tęsknić za kimś, co do kogo nie mamy pewności, że śpi tej nocy samotnie.""Nie wiedziałam, że to można - tak bez tchu...Nie wiedziałam, że odfrunie, co się rzekło,nie czekałam, nie cierpiałam,nie przeczułam w głębi snu,że jeżeli gdzieś jest piekło,to tu." Między imieniem a imieniem mostKto skradł brzegi? 39 Odpowiedź przez samotniczka_001 2012-05-27 22:58:39 samotniczka_001 Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-05-26 Posty: 40 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek "Gdybyś kiedy we śnie poczuła, że oczy moje już nie patrzą na ciebie z miłością, wiedz, żem żyć przestał.""Być może dla świata jesteś nikim, ale dla kogoś jesteś całym światem" "Prawdziwy przyjaciel to taki, który daje Ci totalną swobodę bycia sobą""Jeżei dożyjesz stu lat to ja chcę żyć sto lat minus jeden dzień, żebym nigdy nie musiał żyć bez Ciebie.""Przyjaciele są jak ciche anioły które podnoszą nasze skrzydła gdy zapomniały jak latać." 40 Odpowiedź przez gojka102 2012-05-28 09:50:36 gojka102 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-11-28 Posty: 8,611 Wiek: 30+(dokładnie nie pamiętam:)) Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek Na początku wspomnę co mnie okropnie rozśmieszyło: a mianowcie odmiana imienia "Pauli" Coelho:)))Będąc w liceum fascynowałam się Erichem moich ukochanych cytatów miałam przyklejonych nad biurkiem i znam je na pamięć:Szczęście nie jest ani dziełem przypadku, ani darem bogów. Szczęście to coś, co każdy z nas musi wypracować dla samego jest bogatym ten, kto dużo ma, lecz ten, kto dużo nie jest ani dziełem przypadku, ani darem bogów. Szczęście to coś, co każdy z nas musi wypracować dla samego ulubiony cytat z Kotarbińskiego:Jeżeli kochasz kogoś i możesz być dla niego kimś lub czymś - przedmiotem wzajemnego ukochania, przyjacielem, opiekunem, dobroczyńcą wreszcie, nawet po prostu tylko kimś pomocnym, choćby w ukryciu pomocnym, o, wtedy masz mocny uchwyt, wiesz dlaczego warto istnieć i moich ulubionych fragmentów jest w piosenkach Kaczmarskiego- właściwie każdy z nich jest niewyczarpanych źródłem mądrości:W szkłach czarnych zamiast nut studiujesz co dniaZawiłe klątwy wschodnich alfabetówLecz nawet obcej nie zagrasz melodiiTrzeba się schylić pozbyć się gorsetuTego nie umiesz więc połam klawiszeStruny grać będą bunt i cichą skargęPozrywaj struny znowu pieśń usłyszyszTo pudło w usta zamieni się czarneZnajdzie się siła na każdą siłęNa każda wściekłość - wściekłośćPrzyjdzie nienawiść na każdą miłośćNa każde niebo - piekłoNa objawienie - będzie ślepotaA na głuchotę - dzwonNa każdą wierność - zapach złotaNa każde życie - każdą pamięć jest inna pamięćNa każdy język - językNa każdą tarczę - miecz i ramięNa każdą wolność - więzyNa każdą świętość jest bluźniercaNa każdą otchłań - spojrzenie wzwyżNa każde serce - ktoś bez sercaNa każdą boskość - KrzyżMiędzy świtem a mgłąMiędzy okiem a łząŚwiat się sercem a krwiąMiędzy Tobą a mną -Zieje przepaść!Nie lubię gdy mi mówią po imieniu,gdy w zdaniu jest co drugie słowo "brat"Nie lubię gdy mnie klepią po ramieniu z uśmiechem wykrzykując "kopę lat!"Nie lubię gdy czytają moje listyprzez ramię odczytując treść ich kartNie lubię tych co myślą, że na wszystkonajlepszy jest cios w pochylony znoszę gdy do czegoś ktoś mnie zmuszanie znoszę gdy na litość brać mnie chcenie znoszę gdy z butami lezą w duszęTym bardziej gdy mi napluć w nią starają znoszę much, co żywią się krwią świeżąnie znoszę psów co szarpią mięsa strzępNie znoszę tych co tępo w siebie wierzągdy nawet już ich dławi własny pęd!Nie cierpię poczucia bezradnościz jakim zaszczute zwierze patrzy w lufy strzelbNie cierpię zbiegów złych okolicznościco pojawiają się gdy ktoś osiąga celNie cierpię więc niewyjaśnionych przyczynNie cierpię niepowetowanych stratNie cierpię liczyć nie spełnionych życzeńNim mi ostatnie uprzejmie spełni nienawidzę gdy przerywa mi rozmowęw słuchawce suchy,metaliczny szczękJa nienawidze strzałów w tył głowyDo salw w powietrze czuję tylko nienawidzę siebie kiedy tchórzęgdy wytłumaczeń dla łajdactw szukam uśmiecham się do tych, ktorym służęchoć z całej duszy nienawidzę ich!Kiedy uśmiecham się do tych, ktorym służęchoć z całej duszy nienawidzę ich! Jest jeszcze ich całe mnóstwo- jak ktoś już w nie "wpadnie" to słucha i słucha..... Tylko czasem wśród mroku,straszy i krąży wokół zamyślony marabut, w lepkich błotach błądzący ptakLecz dzień lęki wymiecie,wiec spokojnie możecie drzwiami trzasnąć i zasnąć gdy "dobranoc" powiemy wam 41 Odpowiedź przez wieszakowa 2012-05-28 15:01:23 wieszakowa Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-15 Posty: 11 Wiek: 20 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek samotniczka_001 napisał/a:"Gdybyś kiedy we śnie poczuła, że oczy moje już nie patrzą na ciebie z miłością, wiedz, żem żyć przestał."To są słowa Stefana Żeromskiego Też lubię ten cytat. 42 Odpowiedź przez _insane 2012-06-02 12:52:11 _insane Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-06-01 Posty: 19 Wiek: w kwiecie wieku. Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek "Słuchaj, kochanie, to nie tak, kocham cię, kocham cię każdą swoją żyłą, każdym swoim włosem, obojgiem uszu i oczu, dziurkami nosa, skoliozą, paranoją, próchnicą, mózgiem, stopami, jesteś dla mnie wszystkim(..)"-Książka"Zrób mi jakąś krzywdę""Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać.""Nie poddawaj się. Nie przestawaj w siebie wierzyć, bo zawsze będzie ktoś, kto będzie cię cholernie kochał dla kogo będziesz wszystkim. To może być nawet twój kot." - PRAWDA ! )"Ko­bieta jest or­ga­niz­mem ul­tra­dos­ko­nałym. Pot­ra­fi się re­gene­rować po ek­stre­mal­nie ciężkich doświad­cze­niach. Przet­rwa wszystko."-Nosowska "'jeśli kobieta, której dni są policzone, postanawia spedzić resztkę swego czasu przy łóżku śpiącego mężczyzny, po to, by patrzeć na niego, jest w tym coś z miłości (...) jeśli w tym czasie ta kobieta miała atak serca i nie wezwała pomocy, tylko po to, by nie oddalić się ani na chwilę od tego mężczyzny, to ta miłość może stać się wielka" "Op­cja: zap­rzy­jaźnij się z sa­mym sobą jest ideal­na, a właści­wie je­dyna, żeby nie czuć się me­gasa­mot­nym w życiu..." Nosowska. 43 Odpowiedź przez mineral water 2012-06-18 01:49:01 mineral water Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-06-13 Posty: 75 Wiek: 24 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek "Pew­ne­go je­sien­ne­go po­połud­nia, kiedy mrok za­legał już uli­ce i pa­dał deszcz równy, drob­ny, sza­ry, który wspom­nienie słońca czy­ni czymś omal niewiary­god­nym i człowiek za nic nie opuściłby wte­dy miej­sca przy ko­min­ku, gdzie sie­dzi zagłębiony w sta­rych książkach (szu­ka w nich nie treści, dob­rze zna­nych, ale sa­mego siebie sprzed lat) - nieo­cze­kiwa­nie ktoś za­pukał do mych drzwi... " - S. Lem"Z butów ster­czy słoma, li­tera­turę zna z op­ra­cowań lek­tur, bu­racza­na da­ma. Kto rodzi się pros­ta­kiem, pros­ta­kiem prze­mija, choćby słoma w bu­tach ze złota była. " K. Nosowska"I tylko chcę Cię ostrzec:Nie wyważaj drzwi otwartych na ościeżTy masz taką mądrość głupiąNiech której wszyscy od Ciebie się ucząI tylko chcę Ci powiedziećTen pociąg nie pojedzie jeśli Ty w nim nie będziesz" - Kult "lewe lewe loff" ?Musisz złapać dziką pszczołę i zamknąć ją w zaciśniętej dłoni... Jeśli pszczoła cię nie użądli, poznasz, że znalazłaś miłość?. - T. Capote "Dom z kwiatów""Chełpić się można każdą rzeczą, jeżeli jest ona wszystkim, co mamy. Możliwe, że im mniej mamy, tym więcej musimy się chełpić." - J. Steinbeck "Na wschód od Edenu""Gdy pomyślę, że to mam, że to mogę mieć, miećIle ja bym dał byle o tym nie myśleć, lecz..." - najważniejszy dla mnie, K44" + i -" 44 Odpowiedź przez ola_15 2012-06-23 16:03:08 ola_15 Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zawód: uczę się Zarejestrowany: 2012-05-19 Posty: 306 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek Umrzeć przyjdzie, gdy się kochało wielkie sprawy głupią miłością. ? Krzysztof Kamil BaczyńskiNam jedna szarża - do nieba wzwyż, I jeden order - nad grobem krzyż. ? Krzysztof Kamil BaczyńskiZbyt często życie ludzkie rozpoczyna się i kończy pozbawione radości i pozbawione nadziei. ? Jan Paweł IIRozpacz jest początkiem narodzin nadziei. ? Henryk SienkiewiczNajcenniejszych rzeczy w życiu nie nabywa się za pieniądze. ? Albert EinsteinSensem wiary jest bezgraniczna ufność, a sensem wiedzy są dowody. Wiara jest tam, gdzie nie ma dowodów. ? Dorota Terakowska Tam gdzie spadają AniołyNie ma lepszych miejsc. Są tylko lepsi ludzie. Może kiedyś na nich trafię. ? Dorota Terakowska OnoTo bardzo źle być pomiędzy, gdyż wówczas nie przynależy się nigdzie. ? Dorota Terakowska Samotność bogów 45 Odpowiedź przez raissa49 2012-07-04 18:02:35 raissa49 Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-12 Posty: 232 Wiek: młoda dama Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek "Kobieta aby pójść do łóżka z mężczyzną potrzebuje bliskości, zaufania, poczucia więzi. Mężczyzna- przeważnie- potrzebuje tylko miejsca" Bóg dał mi wolność wyborui postawił na drodze Ciebie.. 46 Odpowiedź przez przechodzień 2012-10-14 11:34:02 przechodzień Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-14 Posty: 1 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek Ździebełko ciepełkaW codziennych piekiełkachW wyblakłym na szaro obłędzieRóżowa perełka, ździebełko ciepełkaZnów wiem, że jakoś to będzie ? Jonasz KoftaŹdziebełko - CiepełkoOna i on, to była miłość prosta. Złączył ich los i jedno słowo: zostań. Jonasz Kofta, Love story Anna Kamieńska, Notatnik 1965?1972 "Nie umiem napisać, jak ciebie się ckliwej poetyczności,Lękam się gdyby wiersz mógł być jak ciało"Źródło: Nie umiem napisać... Milczą, ale to jest dobre. Wszystkie słowa już kiedyś padły, a nigdy nie lubiła sentymentalnych don?t believe me?- believing implies the level of giving a crap, which I have never MD, s08e01Szymborska: ? Posłuchaj, jak mi prędko bije twoje serce. ? Świat jest tak wielki, że wszystko jest szczegółem. ? Większość ludzi nie zawraca sobie głowy samodzielnym myśleniem ? bo nie może albo nie chce ? i w rezultacie łatwo pada ofiarą zbiorowych sugestii. ? Ktoś powiedział, że ludzie głupieją hurtowo i mądrzeją detalicznie. Dlatego kochamy i popieramy przypadki detaliczne. "Razjel zna przyczyny i skutki, a z wieku na wiek coraz bardziej utwierdza się w swoich wyborach. Stracił zdolność wątpienia i równocześnie zazdrości i współczuje Gabrielowi, który wątpi nieustannie - wydaje się, że dzięki temu podejmowane przez regenta decyzje nieustannie mają wartość. Razjel wierzy, że zwątpienie jest paradoksalnym wyznaniem wiary w odkupienie, do którego drogą jest podjęcie kroku w przód. Jest swoistym credo Gabriela, który wciąż ? będąc przy tym przecież do bólu racjonalnym - wciąż wierzy, że skrzydła można odbudować. Książę Magów zna wszystkie tajemnice i nie wiadomo czy właśnie dlatego, czy może mimo to, nie wierzy w odpuszczenie win. Chciałby ufać miłosierdziu Pana, ale samą myśl słyszy wypowiadaną głosem Rafała. Jest przekonany, że skrzydła są łaską Pana i nie można ich budować ani odbudowywać - można je jedynie otrzymać. Sypia bez snów." Marcina, ?Morze przesileń? [fanfiction]"Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie ubierają tego w słowa" Jane Austen "Duma i uprzedzenie" "[miłość]Często pojawia się zupełnie nieoczekiwanie, daje o sobie znać w marginalnym wydarzeniu i bez żadnej zapowiedzi. wielu przegapia ten moment, czekając na jakieś objawienie, warkocz komety na niebie, zapowiedź w prześnionym śnie lub przynajmniej ogromny bukiet czerwonych róż przyniesiony na kolejną randkę." - J. Wiśniewski, Narodziny (Kiedy narzeczona mówi mu, że odchodzi z powodu innego:)"Mogę zrobić kilka rzeczy. Po pierwsze - mogę go zastrzelić. Drugie - mogę mu dołożyć. Albo trzecie - mogę cię zostawić w spokoju. Ale wszystkie są do niczego. Bo widzisz...Żadna z tych opcji nie zwraca mi ciebie." Notebook (cytat z pamięci)Tak na dobrą sprawę to tylko parę wybranych cytatów. Mam tego kilka dokumentów na komputerze p. 47 Odpowiedź przez ngrzegorzpl 2012-10-15 14:05:31 ngrzegorzpl Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-20 Posty: 11 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek"Sta­tek jest bez­pie­czniej­szy, gdy kot­wiczy w por­cie, nie po to jed­nak bu­duje się stat­ki."Paulo CoelhoTen cytat daje mi często siłę do działania 48 Odpowiedź przez Eileen 2013-04-20 13:08:31 Ostatnio edytowany przez Eileen (2013-04-20 13:14:20) Eileen 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-11-14 Posty: 2,838 Wiek: 23 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek To ja dodam część swojej kolekcji, spisywanej skrzętnie w zeszyciku . Kolejność przypadkowa, mam nadzieję, że można też spoza piosenek i książek . 'Kocham (...) to słowa najwięcej może ze słownika ludzkiego kłamliwe i kłamane'W. Reymont, 'Ziemia obiecana''...to wszystko, co wy grzechem zwiecie,Zniszczeniem lub wprost złem przeklętym,Jest mym właściwym elementem'Goethe, 'Faust''Nie z pieniędzy dzielność rośnie, ale z dzielności pieniądze i wszelkie inne dobra ludzkie i prywatne, i publiczne'Platon, 'Obrona Sokratesa''If you ever need anything, please, don't hesitate to ask someone else first' K. Cobain'Jeden, wyłącznie jeden tylko bodziec podżega we mnie tę pokusę. To jest ambicja'Shakespeare, 'Macbeth' 'Jeżeli zabałaganione biurko jest znakiem zabałaganionego umysłu, znakiem czego jest puste biurko?' A. Einstein'Świat cierpi na brak mężczyzn. Szczególnie tych, którzy są cokolwiek warci'J. Austen'Just because I'm resisting the wine doesn't mean I can't appreciate the bouquet'&'I decided as long as I was going to hell, I might as well do it throughly'S. Meyer, 'Twilight' (wstyd, wiem, ale przynajmniej nie tak bardzo o miłości )'- Pogrożę mu tylko palcem - rzekł, kładąc go na cynglu'S. J. Lec'Being a woman is a terribly difficult task, since it consists principally in dealing with men'W. Churchill 'Kto nie umie świecić z wytrwałością słońca, może przynajmniej zabłysnąć jak gwiazda'H. Sienkiewicz, 'Bez dogmatu''Radość pisaniaMożność utrwalaniaZemsta ręki śmiertelnej'W. Szymborska, 'Radość pisania' 'Inside my heart is breaking,My make up may be flakingBut my smile still stays on'Queen, 'Show must go on' 'Pisarz jest pisarzem, ponieważ pisze, a bynajmniej nie dlatego, że ma legitymację'M. Bułhakow'Kto się lęka, już przegrał'K. Bunsch'Zamiast wierzyć albo nie wierzyć - wątpię. I wątpienie jest moją religią'&'Jeżeli już się jest na tym świecie, to po jaką cholerę być przeciętnym?'C. R. Zafon, 'Gra Anioła''- Fraszka cnota! - powiedział Brutus Fraszka, kto się przypatrzy, fraszka z każdej strony!Kogo kiedy pobożność jego ratowała?Kogo cnota przypadku złego uchowała?'J. Kochanowski, 'Tren XI''Płomień rozgryzie malowane dzieje,Skarby mieczowi spustoszą złodzieje,Pieśń ujdzie cało'A. Mickiewicz, 'Konrad Wallenrod''Tak! Zemsta, zemsta na wroga,Z Bogiem i choćby mimo Boga!'A. Mickiewicz, 'Dziady' Tysiąc razy mówiłam ludziom, że jestem miła. Krzyczałam, groziłam, biłam... Bez skutku. Nikt mi nie wierzy. 49 Odpowiedź przez BaSiK84 2014-03-05 19:11:00 BaSiK84 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-03-05 Posty: 2 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek Witam serdecznie oto moje ulubione cytaty z piosenek ... Raz tylko na tym świecie jesteśWięc przeżyj życie swoje jak tylko zechceszIdź do przodu i nie oglądaj się za siebieBo nie patrząc za siebie dalej dojedziesz ... ( Jeden 8 L )... Boże, pomóż przetrwać wszystko, na kolanach Ciebie błagam, Żeby wróciły te dni, kiedy uśmiech był na twarzy,Żebym spokojnie zasypiała i znowu zaczęła marzyć...( Jeden 8 L )...Zamykam oczy i chce tylko zapomnieć,To co nas łączyło zakończyłam bezpowrotnie...( Gabi )... Kochaj albo znienawidź, brać albo zostawićNie bądź obojętny, nie graj uczuciamiKlucz do mojego serca, wyrzuć gdzieś daleko w morzeI obiecaj mi, że nie będziesz chciał go z powrotem ... ( Kushin )Jak mi się jeszcze przypomni to zamieszczę Pozdrowionka 50 Odpowiedź przez BaSiK84 2014-03-05 19:23:40 BaSiK84 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-03-05 Posty: 2 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek ... A jednak są łzy szczęścia Które spływają z oczu mych I gładzą cicho moją twarz Kiedy w ramionach jestem Twych ...( Łzy )... Pamiętaj pieniądze szczęścia nie dają,Jedynie czasami złudzenie wolności, Ludzi można kupić jak zwykłe przedmioty Lecz nigdy nie kupisz, nie kupisz miłości ... !!( Łzy )... Nikt nie chce być samlecz czasem tak jest, że być niekochanymjest gorsze niż śmierć ...( Ich Troje ) 51 Odpowiedź przez marcelakon 2014-03-13 17:54:45 marcelakon Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-03-11 Posty: 79 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek "Dwunastu bracie wierząc w sny,zbadało mur od marzeń poza murem płakał głos,dziewczęcy głos zaprzepaszczony"Leśmian - Dziewczyna 52 Odpowiedź przez Gemma 2014-03-13 22:07:48 Gemma Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-07-07 Posty: 490 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek "Jestem piasku ziarenkiem w klepsydrze, zabłąkaną łódeczką wśród raf, kroplą deszczu, trzciną myślącą wśród traw. Ale jestem!" (Anna Maria Jopek) "Chciałam więcej, niż mogłam unieść. Gnało serce o krok przed rozumem. Chciałam płynąć po lądy nieznane. Dopłynęłam do siebie samej" (Varius Manx) "Życie to jest to, co nam się przytrafia, gdy planujemy coś innego..." 53 Odpowiedź przez Noele95 2014-03-15 19:31:18 Ostatnio edytowany przez Noele95 (2014-03-15 19:34:28) Noele95 Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-08-06 Posty: 310 Wiek: 20 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek Carlos Ruiz Zafon "Cień wiatru" "Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jakby było kieszonkowcem, dziwką albo sprzedawcą losów na loterie; to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć. ""Chciałem wzbudzić w sobie nienawiść (...), ale nie potrafiłem. Prawdziwa nienawiść to dar, którego człowiek uczy się latami.""Ludzie lubią komplikować sobie życie, jakby już samo w sobie nie było wystarczająco skomplikowane.""Zaloty są jak tango: czysty absurd i same esy-floresy""Gra o tron" George R. R. Martin "Nigdy nie zapominaj o tym, kim jesteś, bo świat na pewno o tym nie zapomni. Uczyń z tego swoją siłę, a wtedy przestanie to być twoim słabym punktem. Zrób z tego swoją zbroję, a nikt nie użyje tego przeciwko tobie. ""Im jaśniej człowiek płonął za życia, tym mocniej jego gwiazda świeci w ciemności.""Od czasu do czasu dobrze jest, żeby ktoś trochę z nas zadrwił, lordzie Mormont, inaczej zaczynamy traktować siebie zbyt poważnie.""Moją bronią jest mój umysł. Brat ma swój miecz, król Robert ma młot, a ja mam umysł? umysł zaś potrzebuje książek, podobnie jak miecz potrzebuje kamienia do ostrzenia, jeśli, oczywiście, ma zachować ostrość"Kubuś Puchatek:"to nie jest bałagan, lecz tylko skomplikowany porządek""myślenie nie jest łatwe, ale można się do niego przyzwyczaić" "Miałem zamiar zmienić koszulkę, ale zmieniłem zamiar"Uwielbiam też cytaty z Małego Księcia, ale ktoś już mnie uprzedził 54 Odpowiedź przez sarahh88 2014-03-30 12:46:01 sarahh88 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-03-30 Posty: 4 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książekKocham czytać książki, różne gatunki i nie mam chyba jednego ulubionego tytułu. Takie klasyki jak Mały Książe na przykład. Tak naprawdę pół książki to najcudowniejsze i najpiękniejsze cytaty, po prostu uwielbiam. np "Tymczasem jesteś dla mnie jakimś chłopcem podobnym do stu tysięcy innych chłopców. I nie jesteś mi potrzebny. Także i ja nie jestem tobie potrzebny. Jestem dla ciebie tylko jakimś lisem podobnym do stu tysięcy innych lisów. ale jeśli mnie oswoisz, będziemy potrzebowali siebie nawzajem. Staniesz się dla mnie kimś jedynym na świecie." Ostatnio lubię też Schmitt'a, cudowne historie. 55 Odpowiedź przez sarenka1990 2014-03-30 15:25:53 sarenka1990 Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-12 Posty: 347 Wiek: 23 Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek "Lekkomyślność, brak względów dla uczuć innych i brak własnego zdania, oto przyczyny złego. 'duma i uprzedzenie <3 "Znudziłem się wam? Tak? Jesteście tylko zgrają snobistycznych snobów. Snobistycznych snobów, którzy się snobują. I tak was nie potrzebuję. Obejdę się i bez was. A kiedy odniosę sukces, wydam wielkie barbecue. I żadnego nie zaproszę. Pokażę wam. Jeszcze zobaczycie!"Johnny Bravo ! 56 Odpowiedź przez Summerka 2014-05-10 20:03:00 Summerka Gość Netkobiet Odp: Ulubione cytaty z piosenek i książek Krzaczkiem do mnie przemawiaTylko robak potrafi być prawdziwym robakiemSt. Lem
Zróbmy na złość całemu temu światu, temu miastu Które żyje od skandalu do skandalu ! TYM LUDZIOM , którzy tak naprawdę, źle nam - Tekściory.pl – sprawdź tekst, tłumaczenie twojej ulubionej piosenki, obejrzyj teledysk.
Dobrze wiesz, jak być mamą, ale jak być babcią – na początku nie masz pojęcia. To zupełnie nowa rola, która spada na dojrzałą kobietę. Dzięki naszym radom dowiesz się, jak być idealną babcią dla wnuka, nie powodując konfliktów z rodzicami dziecka. Wspieraj rodziców wnuka, zachowuj spokój i dbaj o atrakcje - w ten sposób staniesz się najlepszą babcią na świecie! Spis treściDobra babcia wspiera rodzicówDobra babcia zachowuje spokójDobra babcia stawia na rozwójBędąc babcią, dbaj o atrakcjeSzanuj swój czasZnajdź się w roli babciBądź pogodną babciąDbaj o swój autorytet u wnukaBądź cierpliwa Z doświadczeń wielu rodzin wynika, że niekiedy trudno o harmonię i porozumienie między babcią, rodzicami dziecka i nim samym. Oczekiwania i potrzeby tych trzech stron nieco się różnią. Pogodzić je wcale nie jest łatwo. Żeby jak najlepiej wypełnić rolę babci, poznaj kilka zasad i postaraj się ich przestrzegać. Dobra babcia wspiera rodziców Bądź lojalna wobec rodziców dziecka i pod żadnym pozorem nie kwestionuj ich linii wychowawczej. Nie jest to zawsze łatwe. Większość dziadków pamięta, jak wychowywało własne dzieci i chce tak samo postępować wobec wnuków. Tymczasem w metodach opieki i wychowywania dzieci przez te lata wiele się zmieniło i trzeba to zaakceptować. Musisz zrobić wszystko, by rodzice mieli całkowitą pewność, że to oni kierują opieką nad dzieckiem, ty tylko wspierasz ich wysiłki. Nie narzucaj im swoich rozwiązań, nawet jeśli uważasz je za najlepsze. Dobra babcia zachowuje spokój Zajmowanie się długo wyczekiwanym, maleńkim wnukiem sprawia ci wielką przyjemność. Z drugiej jednak strony jesteś spięta, boisz się o jego bezpieczeństwo. Gdy twoje własne dzieci były maleńkie, nie miałaś tych obaw, byłaś pewna siebie i podejmowałaś odważne decyzje. To zupełnie naturalne, wszystkie babcie też to przeżywają – po prostu – im człowiek jest starszy, tym staje się bardziej ostrożny. Dobra babcia stawia na rozwój Pamiętaj, że dzieci szybko się rozwijają i będą cię pytać o najróżniejsze sprawy. Najlepiej, gdybyś mogła odpowiedzieć na wszystkie pytania. A więc odświeżaj i pogłębiaj swoje wiadomości i nie stroń od nowinek z różnych dziedzin życia. Staraj się wytłumaczyć wnukowi wszystko, czego jest ciekawy – nigdy nie mów: daj mi święty spokój. Przeciwnie – wysłuchaj go, prowokuj do rozmowy, do tego, aby mówił o swych radościach, zainteresowaniach, ale też niepokojach i obawach. Bardzo często to ty, jako jedyna w rodzinie masz czas, aby uważnie wysłuchać wnuka. Niejednokrotnie się przekonasz, że nie zawsze jest rzeczą prostą nadążać za jego zainteresowaniami. Jeśli czegoś nie będziesz wiedziała, a wnuk będzie w tym temacie świetnie zorientowany, nie wstydź się. Jeśli go poprosisz o wyjaśnienia, będzie dumny! Będąc babcią, dbaj o atrakcje A o to jest najłatwiej podczas wakacji. Jeżeli część swojego urlopu zdecydowałaś się spędzić z dzieckiem na twojej działce czy w innym miejscu poza miastem, to opracuj – najlepiej wraz z dziadkiem – plan pobytu wnuka. Okres ten można świetnie wykorzystać na wytworzenie bliższych więzi wnuka z dziadkiem, a także nauczenie dziecka czegoś nowego, np. jazdy na rowerze, pływania, gry w szachy, rozpoznawania grzybów, ptaków, drzew. Szanuj swój czas Nie pozwól zepchnąć na ciebie całego ciężaru opieki i wychowania wnuka. Po pierwsze dlatego, że maleńkie dziecko musi mieć jak największy kontakt z rodzicami. Wtedy będzie się prawidłowo rozwijać. Po drugie masz prawo do dysponowania swoim czasem. Po trzecie pamiętaj, że babcia, która ogranicza całą swoją aktywność życiową do pomocy dzieciom i wnukom, zwykle przegrywa. Istnieje niebezpieczeństwo, że rodzina skwapliwie skorzysta z pomocy babci, a gdy nadejdzie chwila, kiedy przestanie być im niezbędna, odsunie ją na boczny tor. Znajdź się w roli babci Jeśli właśnie zostałaś babcią, to nie próbuj udawać, że nic się nie zmieniło w twoim życiu. Czy tego chcesz, czy nie, przyjście na świat wnuka zmienia cały układ stosunków w rodzinie. Rodzice chcą, żeby: babcia dawała im wolny dzień, a od czasu do czasu zabierała do siebie dziecko na weekend; w czasie choroby dziecka pedantycznie wykonywała polecenia lekarza i nigdy nie działała na własną rękę; dawała dziecku prezenty, a nawet pomagała finansować wydatki na dziecko; stosowała zasady racjonalnego żywienia, nie przekarmiała dziecka ani nie podsuwała mu zakazanych przez rodziców frykasów; ubierała dziecko w to, co rodzice naszykują. Wnuki chcą, żeby: babcia zawsze była blisko i okazywała miłość, przytulała i pocieszała; była zadbana i wesoła; broniła przed rodzicami; nikomu nie zdradzała powierzonych tajemnic; wszystko wybaczała; podziwiała i zawsze była dumna z wszelkich osiągnięć i sukcesów; pomagała rozwiązywać problemy, doradzała; przygotowywała ich najbardziej ulubione dania; od czasu do czasu powygłupiała się z nimi. Babcia chce, żeby: gdy postąpi inaczej, niż rodzice sobie życzą, podjęli dyskusję i i spróbowali zrozumieć jej motywy; rodzice nie zarzucali jej, że nazbyt pobłaża wnukowi, aby zaskarbić sobie pierwsze miejsce w jego sercu (nawet gdy tak jest); dziadek nie demonstrował swojego niezadowolenia (zazdrości?), gdy ona późno wraca od wnuka, a dziadek jest głodny, bo nikt mu nie podał kolacji. Bądź pogodną babcią Dzieci źle znoszą ciągłe narzekania na zdrowie. Nie karm więc ich opowieściami o chorobach własnych i znajomych, nie przeciążaj nimi psychiki małego dziecka. Pesymizm babci może rozwinąć w dziecku lękliwość, źle wpłynąć na charakter. Nie znaczy to, że w dzieciach nie należy kształtować wrażliwości, ale trzeba zachować umiar w dawkowaniu wiadomości o smutniejszej stronie życia. Dbaj o swój autorytet u wnuka Bądź dla dziecka atrakcyjnym partnerem do rozmów, spacerów, wypraw do kina. Jednak uważaj, aby nie przesadzić i zamiast partnerem nie stać się kumplem czy koleżanką. Pewien dystans między babcią a dzieckiem powinien być zachowany. Nie musisz grać z wnuczką w klasy czy wdrapywać się z wnukiem na drzewo. Jesteś tą osobą, która pokazuje oraz objaśnia świat wnuczętom, a jednocześnie je kocha, co w sumie daje dziecku poczucie bezpieczeństwa. Bądź cierpliwa Przychodząc do dziecka, zostaw za drzwiami zły nastrój, problemy i zmartwienia. Pochylając się nad maleństwem z uśmiechniętą twarzą, wprowadzisz je w dobry nastrój i zwiększysz jego poczucie bezpieczeństwa. Staraj się również być wyrozumiała w stosunku do zmęczenia, błędów, a nawet złych humorów rodziców dziecka, szczególnie w okresie niemowlęcym. miesięcznik "Zdrowie"
z babciom sŁodkie tajemnice bez wĄtpienia warto mieĆ Słodkie tajemnice - Izabela Trojanowska "Każdy dziś zabawki ma Które dają żyć osobno Nie ma nic do rzeczy staż Każdy swoją rolę pcha Myśli, że jest niepodobny Do tych, co zmieniają twarz Czasem z oczu spędza sen Zachrypnięty śpiew sumienia Ale"
zapytał(a) o 19:51 Dlaczego moja babcia jest taka złośliwa do mnie? Więc. Mieszkam w domu z dziadkami, rodzicami i nas w szkole 3 razy w tyg. (we wtorek, środę i piątek) są rozdawane mleka, takie po 250 ml. Dla każdego jest po 1., a ponieważ dużo osób (ok. 10 na 26) z klasy nie lubi tego mleka, zazwyczaj mleko to zostaje. Chłopacy zazwyczaj biorą po 2-3 mleka. Ja, jak zostaje to także biorę. W piątek przyniosłam do domu aż 6 mlek. Nikt nie brał, więc wzięłam. Pani z resztą mówiła, że jeśli mleko zostanie to mamy je wziąć. Mleka raptem nie wypiłam w domu, ponieważ nie miałam ochoty. Lubię pichcić w kuchni, dlatego postanowiłam że dziś zrobię pyszny deser na zimno. W składnikach było 2 litry mleka. Zabrakło mi 0,5 litra, więc postanowiłam dolać troszkę (około 3 łyżki) wody. Poszłam na górę po przepis, a babcia siedziała w kuchni. Gdy wróciłam, sama babcia pochwaliła mi się że wzięła sobie jeden kartonik mleka. A przecież tyle razy jej mówiłam, żeby nie brała, żeby się pytała. To ona powiedziała, że i tak bym tego mleka nie zużyła. Jeszcze kłamała, że nigdy wcześniej nie brała mleka, które ja przynosiłam. A wiem że było to wiele razy, tylko już nic nie mówiłam, żeby nie było. Rządzi się, jak nie wiem co. Jak jej tłumaczyłam, żeby mi się pytała, to ona powiedziała do mnie: "zamknij pysk". Hmm.. w sumie to ona mówi do mnie tak codziennie. Poszłam do mamy. Mama też za bardzo nie lubi babci (ta babcia jest mamą mojego taty). Powiedziała, że babcia już też kilka razy się rządziła nie swoimi rzeczami, w ogóle się nie pytała ani nie nic. Mama nie będzie się przecież stawiać na babcię. Co robić? Jak reagować? To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź blocked odpowiedział(a) o 20:20: Nie popieram odpowiedzi osoby wyżej. Każdy wie, że osoby starsze, jak Twoja babcia, są bardziej nerwowe i należy to zaakceptować oraz próbować zrozumieć, dlaczego tak się zachowują. Kochaj babcię, doceniaj, że ją masz, bo przyjdzie dzień, w którym jej zabraknie i wtedy będziesz miała wyrzuty sumienia. Więc korzystaj z każdej chwili spędzonej z nią. Ja też ostatnio zmieniłam podejście do moich dziadków. Powodzenia :) Odpowiedzi może twoja babcia jest nerwowa po prostu łatwo się denerwuje szkoda tracić czasu na twoją babcię i jej tłumaczenie żeby się pytała po prostu ją ignoruj może po kilku dniach jak nie będziesz się do niej odzywać to cię przeprosi , a i jak przyniesiesz mleko schowaj je przed nią w końcu to twój dom . blocked odpowiedział(a) o 20:08 Musisz też spróbować ją zrozumieć, w końcu to już starsza osoba. Porozmawiaj z nią o tym. Tak sobie teraz myślę, że skoro Twoja mama też jej nie lubi to może to ma coś z tym wspólnego. ps. w szkole też dostaje mleka. :D i też chyba w te dni, ale nie jestem pewna :] A więc babcie juz takie sa:) musisz byc opanowana. nie możesz dać sie jej sprowokowac zeby doszlo do jakiejs kłótni. Wiem że bedzie cięzko ale na pewno sie tak da (ja z moja babcia tez zyje nie najlepiej) ale wiem ze czym bardziej ja jestem spokojna i opanowana i widzi ze mnie nie moze wkurzyc to tym bardziej ona sama siebie tym wkurza he he:) nie ładnie ze tak sie do ciebie odzywa :( odpowiedz jej jak ona by sie czuła gdyby jej babcia by jej tak powiedziała i ze brakuje jej słów skoro takich uzywa ze nie zna innych np. grzeczniejszych lub bardziej mądrzejszy. Spewnością uwaza sie za najmądrzejsza od was wiec jaje tak powiec. moze to cos da:) Najlepiej też na nią jedź jak ona do ciebie zamknij ryj to ty do niej też to działa też się kiedyś męczyłem Uważasz, że ktoś się myli? lub
Powszechnie wiadomo, że biały cukier nie zalicza się do najzdrowszych substancji. Aktualna piramida żywieniowa zachęca wręcz do jak największego ograniczenia go w codziennej diecie. Co jednak zrobić, gdy kocha się słodki smak oraz uwielbia się rozmaite wypieki? Można przetestować naturalne słodziki, które skutecznie zastępują owianą złą sławą sacharozę. Jakie słodziki
Ostatni prezent, jaki Alicia otrzymała od swojej babci Pauliny, miał wyjątkowe znaczenie, tyle, że potrzebowała ona sporo czasu, by w pełni je zrozumieć. Pomógł w tym także powrót do Berlina, miasta, w którym babcia spędziła swoje dzieciństwo, uczestnicząc w zdarzeniach, jakich nigdy nie powinno oglądać żadne dziecko. Nazistowskie Niemcy doby II Wojny Światowej, opętane ideologią nienawiści, przejęte później przez Armię Czerwoną, były sceną przerażających wydarzeń, jakie także na życiu Pauliny odcisnęły piętno. Carmen Romero Dorr pisząc o Paulinie portretuje całe pokolenie pozbawione możliwości samodzielnego kształtowania swego życia, zniewolone przez dziejową zawieruchę przekreślającą szansę na decydowanie o sobie. Postać Alicii to z kolei personifikacja pierwszego pokolenia, dla którego lata nie tak dawnej wojny są już pojęciem czysto teoretycznym, rzadko zdającym sobie sprawę z tego, że wojenna spuścizna przodków wciąż jeszcze ma wpływ na ich życie. Alicia musi nauczyć się pamiętać, podczas gdy Paulina przez całe życie starała się zapomnieć. Na przestrzeni życia pomagały jej w tym książki. Od chwili, gdy zainteresowała się czytaniem dzięki powieści “Hrabia Monte Christo”, stało się ono dla niej ucieczką od przerażającej rzeczywistości, sposobem na uratowanie się przed szaleństwem ogarniającym wszystko i wszystkich dookoła. Wielu nie znalazło w sobie dość siły, by przetrwać, ciężar wojennych doświadczeń był dla nich zbyt wielki. Carmen Romero Dorr snując opowieść o trzech pokoleniach kobiet, przeplata minione wydarzenia ze współczesnymi, szczególny nacisk kładąc na wyjątkową relację łączącą Alicię z jej babcią. Alicia powoli odkrywa tajemnice babci borykając się z żałobą po jej śmierci. Cofa się przy tym w czasie do lat dzieciństwa babci, począwszy od 1938 roku, przez lata powojenne w Madrycie i Maladze, aż po czas, gdy sama była już na świecie, a babcia stała się dla niej najważniejszą osobą. Pisarka starała się ukazać obie te postaci w sposób możliwie wielowymiarowy, pokazując ich jasne i mroczne strony, dobre i złe decyzje, wraz z ich konsekwencjami. Alicia, chociaż żyje w czasach, gdzie widmo wojny nie rzuca cienia na codzienność, także musi o coś walczyć, szukać w sobie siły, by się nie poddać. Carmen Romero Dorr pisząc o niej przypomina, jak wielką siłę możemy czerpać z historii naszych przodków, ważne by wystarczyło nam cierpliwości i samodyscypliny, by dokładnie ją poznać i zrozumieć. Carmen Romero Dorr przypomina, jak wielką siłę możemy czerpać z historii naszych przodków “Tajemnica Pauliny Hoffmann” jest bez wątpienia książką skupioną na kobietach, pozwala obserwować wiek XX, ze wszystkimi jego zawirowaniami, z ich punktu widzenia. Dla Pauliny – niemieckiej dziewczynki pochodzącej ze zwykłej rodziny, całkowicie niezaangażowanej w ideologię nazistowską, wojna wywołana przez Niemcy staje się z czasem taką samą tragedią, jak dla dzieci wszystkich innych narodowości, bez swej winy i woli będących ofiarami konfliktu. Nie ma nic nowego w stwierdzeniu, że największe straty i cierpienia wojna przynosi niewinnym ludziom, ale w powieści Carmen Romero Dorr ten motyw podkreślony jest szczególnie wyraźnie i wprawia w przygnębienie wynikające z bezradności: wciąż nie brakuje przecież na świecie miejsc, gdzie dzieci są ofiarami wojen, a historia nieustannie zatacza koło, którego ruchu nie da się powstrzymać. O swoich bohaterkach Carmen Romero Dorr pisze z wrażliwością i empatią. Na różnych etapach towarzyszą im męskie postaci: Manuel, Carlos, Iván i Marcos, ale, choć i one mają swoje role do odegrania, to pozostają w cieniu kobiecej perspektywy. I tak, Alicia odkrywając stopniowo historię swojej babci zaczyna pojmować z jakim przesłaniem wiąże się ostatni prezent Pauliny, a tęsknota za zmarłą babcią z wolna zaczyna zamieniać się w siłę do tego, by dalej iść przed siebie. ■Wanda Pawlik Carmen Romero Dorr, Tajemnica Pauliny Hoffmann, Przekład: Agata Ostrowska, Dom Wydawniczy Rebis, Premiera: 4 czerwca 2019 Tajemnica Pauliny Hoffmann Carmen Romero Dorr Tajemnica Pauliny Hoffmann Przekład: Agata Ostrowska Dom Wydawniczy Rebis Premiera: 4 czerwca 2019 Gdybyśmy nie umieli czerpać sił z tego, co tracimy, za czym tęsknimy i czego bezskutecznie pragniemy, to nigdy nie mielibyśmy ich dosyć, prawda? No bo cóż innego daje nam siłę? JOHN IRVING, Hotel New Hampshire, Tłum. Michał Kłobukowski, Wydawnictwo Wojciech Pogonowski, Warszawa 1992, s. 415 (wszystkie przypisy tłumaczki). MIESZKANIE — Berlin, sierpień 2016 1 To tylko cztery klucze na kółku z breloczkiem opisanym niebieską literą P, ale Alicia nie mogła przestać o nich myśleć przez te ostatnie tygodnie, od kiedy zobaczyła je po raz pierwszy w kancelarii notarialnej. Właśnie wysiadła z taksówki, która przywiozła ją z lotniska. Waniliowe ściany budynku, zieleń drzew, zgiełk dzielnicy. Wszystko jest dla niej nowe, we wszystkim zdaje się zawierać jakieś znaczenie, które na razie jej umyka. – Po co te tajemnice, babciu? – pyta półgłosem. Kastanienallee 14, mieszkanie B na pierwszym piętrze. Bierze głęboki oddech, otwiera drewniane drzwi i znika w półmroku bramy. 2 Mieszkanie jest niezbadaną przestrzenią, dziewiczym terytorium. Znajdując się w nim teraz, czuje się tak, jakby zbliżała się do okna uchylonego dla niej przez Paulinę, słuchała początku jednej z jej starych historii. Po przebudzeniu przez chwilę nie mogła sobie przypomnieć, gdzie jest. Dochodzi dziesiąta, spała długo i przez całą noc śniła. Oczywiście o niej. Słyszała jej głos i czuła na języku smak gorącej czekolady. Wczoraj wsiadła w Madrycie w jeden z tych tanich samolotów, w których upycha się pasażerów jak bydło, po czym przez niemal trzy godziny próbowała się skupić na powieści Johna Irvinga zabranej na pokład w bagażu podręcznym. Z trudem jednak przychodziło jej myślenie o czymkolwiek poza tym miastem, tym domem, tą niewiadomą. Co kilka minut wsuwała dłoń do torebki, żeby się upewnić, czy pęk kluczy nadal tam jest. To duże, przestronne mieszkanie. Jasna farba na ścianach oraz potoki porannego światła wpadające przez okna potęgują wrażenie przestrzeni. Promienie docierają tu przefiltrowane przez liście rozłożystego kasztanowca rosnącego przed balkonem, malują urokliwe wzory na parkiecie. Gałęzie bujają się na wietrze, więc lśniące plamki poruszają się na podłodze, igrają i tańczą. Poprzedniego wieczoru zatrzymała się przed wejściem, żeby przyjrzeć się fasadzie. To typowa odbudowana po wojnie kamienica z lat trzydziestych, jakich wiele w dzielnicy Prenzlauer Berg. Na przytulnym dziedzińcu wewnętrznym mieszkańcy trzymają rowery, najpopularniejszy środek transportu w tej okolicy, gdzie nie ma ani intensywnego ruchu, ani stromych wzniesień. Tuż po sąsiedzku znajduje się kawiarnia Blume – co po niemiecku znaczy „kwiat” – z kolorowymi krzesłami i stolikami ustawionymi na zewnątrz oraz gąszczem roślin w środku. Ulicą spacerują ojcowie i matki z wózkami dziecięcymi, pary trzymające się za ręce, kobiety przyklejone do telefonów komórkowych. W mieszkaniu prawie nie ma mebli, tylko spore łóżko w największej sypialni i trochę sprzętów z początków XX wieku, wybranych wyraźnie okiem eksperta: elegancki kredens, stół, parę krzeseł z oparciem z toczonych szczebli. Niemiecka secesja najwyższej jakości. „Bardzo w guście babci”, myśli Alicia. Pstryka kilka zdjęć i wysyła ojcu, bo wczoraj narzekał, że na tych, które zrobiła zaraz po przyjeździe, prawie w nocy, nic nie było widać. W kuchni znajduje szylkretową tacę, która też wygląda na antyk, i przenosi się do salonu. Dobra kawa i jajecznica z dwiema grzankami: dokładnie tego jej teraz potrzeba. Siada i w tej samej chwili dostaje na WhatsAppie wiadomość od Marcosa: zdjęcie Jaimego przy kolacji w ogródku jej teściów w El Escorial. Uśmiechnięty chłopiec siedzi w wysokim krzesełku nad talerzem czegoś, co wygląda na rozdrobnionego kurczaka. Jest ubrany w niebieską piżamę, włosy ma jeszcze wilgotne po kąpieli. Alicia czuje pustkę, nieprzyjemny ucisk w dołku – ciężar winy, tej starej znajomej. Wczoraj była wykończona, ledwie zdążyła się rozpakować i w pośpiechu znaleźć supermarket, żeby kupić najpotrzebniejsze produkty, ale dziś obudziła się z wrażeniem obcości. Nigdy wcześniej tu nie była i nawet nie wie, jakiego rodzaju więź łączyła jej babcię z tym miejscem, ale niezmiernie silnie odczuwa jej obecność. Jakby właśnie w tej chwili stała za jej plecami, pilnując, żeby ładnie zjadła śniadanie, tak jak kiedy była dziewczynką. 3 Odeszła już ponad miesiąc temu. Pewnego dnia świt zastał ją martwą, tak po prostu, w łóżku, w którym spała sama przez tyle lat, od kiedy owdowiała w bardzo młodym wieku. Lekarz orzekł, że w nocy dostała ataku serca. Bez bólu, bez lęku. Do tamtej chwili cieszyła się doskonałym zdrowiem, była w pełni samodzielna, choć lada dzień miała skończyć osiemdziesiąt cztery lata. Na dobrą sprawę to wielkie szczęście odejść w taki sposób, wieść tak dobre życie do samego końca, powtarzali jak mantrę wszyscy krewni i znajomi przybyli do domu pogrzebowego i na cmentarz. Ale, jak powtarzał głosik w sercu Alicii, do dupy z taką pociechą, kiedy tak ważna i bliska osoba z dnia na dzień znika z naszego życia. Babcia była jej powierniczką, przyjaciółką, opiekunką, wzorem, wspólniczką. Niemalże matką dla osieroconej w dzieciństwie dziewczynki. Spędziła z nią niezliczone popołudnia i wieczory, nauczyła radzić sobie z pierwszymi rozczarowaniami, a niepowodzenia przyjmować z pogodą ducha. Kochać książki. Nie dać się pokonać, dążyć do szczęścia. Dawała jej schronienie setki razy, kiedy już jako nastolatka, a nawet dorosła kobieta kłóciła się z ojcem czy jakimś chłopakiem. Jej dom stanowił dla Alicii najważniejszy azyl, drzwi zawsze stały dla niej otworem. Kiedy dowiedziała się, że jest w ciąży z Jaimem, zadzwoniła do babci wcześniej nawet niż do ojca. Kiedy po przyjęciu do kancelarii adwokackiej wygrała pierwszą ważną sprawę, także czym prędzej zawiadomiła Paulinę Hoffmann: najcenniejszych pochwał udzielają nam ci, którzy wiedzą, ile wysiłku włożyliśmy w osiągnięcie celu. A kiedy nieco ponad rok temu wszystko się zawaliło, była jedyną osobą (nie licząc Marcosa, oczywiście, ale w jego przypadku nie miała wyjścia), wobec której zdobyła się na szczerość. Każdy potrzebuje kogoś, kto kocha go bezgranicznie, kto ofiaruje absolutną, bezwarunkową miłość. W jej przypadku tym kimś była babcia. Alicia od dzieciństwa wiedziała, że cokolwiek by się działo, Paulina zawsze będzie przy niej. Ale teraz już jej nie ma. Zawsze opowiadała jej wszystko, bez zahamowań, bez skrępowania. I to właśnie dlatego czuje się teraz taka zagubiona. Odkryła, że babcia nie odwzajemniała jej szczerości. Być może łącząca je więź wcale nie była taka silna. W zasadzie to pogniewała się na babcię. Bardzo się na nią gniewa. Ale teraz już nie może rzucić słuchawką ani zjawić się u niej w domu, żeby się pokłócić. Kilka dni po pogrzebie rodzina zebrała się w gabinecie notariusza na odczytanie testamentu. Przez ostatnie pięćdziesiąt lat życia Paulinie dobrze się powodziło, a jak na porządną Niemkę przystało, wszystkiego dopilnowała i dopięła na ostatni guzik. Jej dzieciom, Elisie i Diegowi, zależało na jak najszybszym załatwieniu sprawy. Podział spadku wydawał się z góry raczej oczywisty, chcieli tylko odbębnić formalności i pogrążyć się w żałobie. Babcia jednak miała dla nich w zanadrzu ostatnią niespodziankę. – Nieruchomość w Berlinie? – Ojciec Alicii jako pierwszy przerwał milczenie. – Owszem, usytuowana przy Kastanienallee pod numerem czternastym. Pięć lat temu państwa matka podpisała akt kupna-sprzedaży – odparł notariusz. – To na Prenzlauer Berg, znam tę okolicę – dodała Elisa. – Kilka razy wystawiałam się w galerii w Berlinie. Ale nic nie rozumiem. – Kiedy babcia była w Berlinie? Po co miałaby kupować tam mieszkanie? I dlaczego nic nam nie powiedziała? – dopytywała Alicia. – Nie mam pojęcia, córeczko, babcia robiła, co jej się podobało. Sama wiesz, że jak na swój wiek miała niewiarygodne pokłady energii. W każdej chwili mogła pojechać do Berlina – stwierdził Diego. – Może kupiła je jako inwestycję? – zasugerowała Elisa. – Mieszkanie w Berlinie to mógł być niezły interes w latach najgorszego kryzysu. – Szczerze wątpię. Nie sądzę, żeby w wieku siedemdziesięciu dziewięciu lat nasza matka zaczęła inwestować w nieruchomości za granicą – odrzekł jej brat. – Może po prostu tęskniła za miastem. W końcu to tam się urodziła. – Ale to bardzo dziwne, że nie pisnęła ani słówka… – wtrąciła Alicia. – Zawsze była taka niezależna – odparła Elisa. – I co my teraz zrobimy z mieszkaniem w Niemczech? – Decyzja należy do wnuczki. Świętej pamięci pani Hoffmann zaznaczyła, że mieszkanie ma odziedziczyć właśnie ona – oznajmił notariusz. Oczy rodziny natychmiast zwróciły się ku Alicii z nadzieją, że może ona coś wyjaśni. Nie miała jednak nic do powiedzenia na ten temat, bo sama nic nie wiedziała, choć gorączkowo przeczesywała wspomnienia w poszukiwaniu jakiejś wskazówki. Czy babcia wspomniała, choćby mimochodem, o niedawnej podróży do Niemiec? Mogłaby przysiąc, że nie. Choć trzeba przyznać, że Paulina niechętnie tłumaczyła się ze swoich poczynań. Tyle razy zdarzało jej się pojechać na przykład do Malagi bez żadnego uprzedzenia. Kiedy w Madrycie robiło się zimno albo po prostu się nudziła, wsiadała do pociągu na stacji Atocha i już wkrótce przekraczała próg swojego wspaniałego domu w dzielnicy El Limonar, na wzgórzu z widokiem na Morze Śródziemne. To było bardzo w jej stylu. Jednak nawet biorąc pod uwagę jej charakter, wydawało się dziwne, że ukrywała coś tak ważnego. Pojechać spontanicznie na plażę to jedno, ale kupić mieszkanie w innym kraju i nie napomknąć o tym nawet własnym dzieciom, to zupełnie co innego. Dlaczego postanowiła zachować to w tajemnicy? I dlaczego zależało jej, żeby mieszkanie trafiło właśnie do niej? Dokładnie w tamtej chwili zdecydowała się pojechać do Berlina w sierpniu, kiedy Jaime miał spędzić dwa tygodnie z ojcem. Notariusz podał jej kopertę wyciągniętą z teczki. W środku znajdowały się dokumenty nieruchomości i pęk czterech kluczy z breloczkiem opisanym niebieską literą P. Oraz niezliczone pytania bez odpowiedzi. ZABAWA — Madryt, 1991 1 Siedzą tylko we dwie w salonie zdominowanym przez olbrzymią drewnianą bibliotekę. W ciepłym pomieszczeniu pali się kilka niezbyt jasnych lamp, panuje cisza i spokój. Grube mury budynku przy calle Velázquez nie przepuszczają zimna ani hałasu. W intymnym półmroku wydaje im się, że są jedynymi ludźmi na Ziemi. Świat zewnętrzny jest gdzieś daleko stąd. To jedno z wielu takich samych zimowych popołudni. Poniżej, na ulicy, deszcz miesza się z odgłosami ruchu drogowego i gonitwą tysięcy osób wracających z pracy. Nie ma wśród nich ojca Alicii, który będzie dziś do późna siedział w gabinecie, więc dziewczynka zostanie u babci aż do kolacji. Te popołudniowe godziny stały się dla nich cennym, delikatnym skarbem, którego nikt poza nimi nie powinien dotykać, żeby nie naruszyć jego idealnego kształtu. Te same kasztanowe włosy, te same niebieskie oczy, ta sama śnieżnobiała cera. Charakterystyczne cechy Pauliny Hoffmann, urodzonej w Berlinie w roku 1932, przeskoczyły o pokolenie i ujawniły się w jej jedynej wnuczce. Po raz kolejny przeglądają razem zdjęcia ze starego albumu oprawionego w bordową skórę o powycieranych już rogach. Na stole leży cynowe lusterko, a wnuczka bawi się w porównywanie własnego odbicia z czarno-białym wizerunkiem dziewczynki, która uśmiecha się z tych portretów z innego czasu, niemalże z innego świata. Na tacy leżą resztki podwieczorku. Kto miałby czas biegać długim korytarzem do kuchni, skoro obie są całkowicie zatopione w (magicznym dla młodszej, coraz bardziej niezbędnym dla starszej) świecie wspomnień? Dziewczynka bierze do ręki znajomą fotografię wykonaną przed okazałym gmachem Staatsoper na alei Unter den Linden. Szykowne małżeństwo – ona w butach na obcasie i przekrzywionym na bok kapeluszu, który nadaje jej aurę tajemniczości – pozuje wraz z trójką małych dzieci na tle wielkiej pruskiej świątyni muzyki operowej. Wszyscy członkowie rodziny są elegancko wystrojeni, jak zwykle na starych fotografiach, na których uwieczniano tylko najważniejsze okazje. Chłopcy mają na głowach równiutkie przedziałki, dziewczynka – wielką kokardę. Na odwrocie da się jeszcze odczytać wyblakły napis: „Familie Hoffmann. Berlin, 1936”. Paulina Hoffmann nie pamięta, w jakich okolicznościach zrobiono zdjęcie: była wtedy zaledwie czteroletnim dzieckiem, a już od dawna nie ma na świecie nikogo, kogo mogłaby o to zapytać. W tamtym momencie wyglądali jednak na szczęśliwych. Zostało jej ledwie kilkanaście fotografii rodziców i braci, a gdyby nie one, to już całe dziesiątki lat temu zapomniałaby ich twarze. Ale oto są. Jej ojciec – szczupły, ciemnowłosy brodacz; złotowłose głowy matki i braci, oczy szeroko otwarte do zdjęcia. Minęło tyle czasu, tak wiele się wydarzyło. Jednak po długich latach walki o zapomnienie teraz czuje potrzebę nurzania się w tej przeszłości – tak odległej, że zdaje się życiem kogoś innego – żeby spróbować zrozumieć, kim naprawdę jest. Skąd pochodzi. Dlaczego zrobiła wszystko to, co zrobiła. Babcia to szczupła kobieta o bardzo jasnej skórze, ubrana w dżinsy i sweter z golfem, której dużo jeszcze brakuje do przemiany w staruszkę. Do dziś ktoś od czasu do czasu bierze ją za turystkę, choć niemal całe życie spędziła w Madrycie. Nigdy do końca się nie pozbyła – częściowo dlatego, że wcale nie chciała – lekko niemieckiego akcentu, który choć twardy, w jej ustach brzmi słodko, melodyjnie. Alicia próbuje dopatrzeć się na zdjęciu rysów babci. Z wyjątkiem włosów, co do których czarno-biała fotografia pozwala się domyślić, że są ciemne, z trudem przychodzi jej rozpoznać w podobiźnie tej dziewczynki twarz kobiety, która siedzi teraz obok. Owszem, dostrzega podobieństwo do siebie samej, chociaż w naiwności dziewięciolatki uważa się za znacznie doroślejszą od malutkiej Pauliny, która trzymana za ręce przez starszych braci patrzy wesoło w obiektyw, nieświadoma, że jej krótkie życie już niedługo rozpadnie się na tysiąc kawałków. Na drugiej fotografii widnieje dwójka nastolatków – ten mniejszy to jeszcze praktycznie dziecko – prawdopodobnie w brązowych mundurach. Na prawym rękawie mają opaskę z orłem, swastyką i dwoma słowami po niemiecku. Widać tylko pierwsze litery: D i V, reszta jest zamazana. Spod czapek wystają włosy jasnoblond – obaj chłopy są wcieleniem ideału Aryjczyka. Zdjęcie wykonano w listopadzie 1944 roku. – Kto to? – pyta dziewczynka, chociaż na pamięć zna odpowiedź. – Otto i Heinz, moi bracia – tłumaczy znowu babcia, która ostatnio coraz silniej odczuwa potrzebę powrotu do pierwszych wspomnień, do najgłębszych korzeni, a odkryła, że jedyny sposób, by bolesne doświadczenie uczynić znośnym, to zmienić je w coś w rodzaju zabawy z wnuczką. Przekształcić horror w bajkę odpowiednią dla dziecięcych uszu. – Byli żołnierzami, bardzo dzielnymi – kłamie. – I zobacz, jacy przystojni. – Ale śliczne mundury – mówi Alicia, wracając do poszukiwania Pauliny za pomocą lusterka. Tyle że one wcale nie są śliczne. Tak naprawdę to nawet nie są uniformy wojskowe, a stroje Hitlerjugend z byle jak przyszytą opaską Deutscher Volkssturm: żałosne umundurowanie sił pospolitego ruszenia rzuconych na front pod koniec wojny. Chłopcy w wieku szkolnym, staruszkowie z reumatyzmem. Mięso armatnie na ostatnią, rozpaczliwą próbę uniknięcia przez Niemcy porażki. Chociaż niektórzy z tych żołnierzyków, przesiąknięci nazistowską propagandą praktycznie od kołyski, okazali się autentycznymi fanatykami, śmiertelnie niebezpiecznymi dla wroga na polu bitwy, zdaje się to nie dotyczyć chłopców na fotografii: próbują zachować powagę, ale nie udaje im się ukryć lęku czającego się w głębi jasnych oczu. Karabiny trzymają w wymuszony sposób, jakby się obawiali, że w każdej chwili mogą przypadkowo wypalić. Wnuczka jeszcze tego wszystkiego nie wie, tak jak nie dociera do niej, że ci młodzieńcy (te dzieci) są w rzeczywistości przerażeni. Jakżeby mogło być inaczej. Dopiero co zaczęli żyć, a już mają być gotowi zabijać. Kiedy Alicia podrośnie i zacznie zadawać pytania, skończą się zabawy z albumem fotograficznym. Paulina przestanie pokazywać jej zdjęcia ukryte między okładkami z bordowej skóry, a ona po prostu stopniowo zapomni tamte stare historie.
babcią słodkie tajemnice bez wątpienia warto - Tekściory.pl – sprawdź tekst, tłumaczenie twojej ulubionej piosenki, obejrzyj teledysk.
Która z nas ma to szczęście, że babcie nie udzielają jej dobrych rad? Która jest taką szczęściarą, że babcia (żadna) nie komentuje waszego sposobu wychowania? Ja nie mam tego szczęścia. Od kiedy urodziła się Rozalka słyszałam same dobre rady. 7 najbardziej wkurzających zdań 1. Za lekko ją ubierasz. 2. Przykryj ją kocem, co z tego, że jest lato, ale to jest DZIECKO! 3. Pozwalasz jej siedzieć pupą na podłodze? Zobaczysz, będzie chora, daj jej na ten dywan jakąś kołdrę jeszcze, bo zimno. 4. O! Kichnęła, musisz ją jutro zabrać do lekarza. 5. Dałabyś jej do picia coś normalnego, posłódź tą herbatę, bo jak dziecko ma taką niedobrą pić gorzką. 6. Fuu, jak ona może jeść tego Bielucha tak bez cukru. (powiedziane w trakcie konsumpcji przez młodą) 7. Dlaczego pozwalasz jej tak skakać po łóżku? Daj jej w dupę(!), niech się bawi grzecznie! I mogłabym tak sobie wymieniać i wymieniać. Czasami nie rozumiem Nie rozumiem toku myślenia pokolenia starszego ode mnie. Niekiedy żyją w jakichś odrealnionych przestrzeniach swojego własnego JA. Są zamknięci na wiele spraw. Mogłabym się spodziewać takiego zachowania po 80-letniej staruszce, ale nie po osobach w wieku najczęściej około 50-lat. I nie, nie uważam wcale, że pozjadałam wszystkie rozumy, że jestem ekspertem w temacie dzieci, daleko mi do tego. Ale swoje własne dziecko wychowuję w zgodzie z własnymi przekonaniami, w zgodzie ze sobą. Kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży i zobaczyłam po raz pierwszy te małe rączki na ekranie ultrasonografu postanowiłam, że będę najlepszą mamą jaką mogę być. Czytałam dużo książek, artykułów w internecie, czasem w prasie i filtrowałam informacje. Bywało, że po głębszej analizie problemu edytowałam swoje zdanie – wszak nikt nie jest nieomylny. Do tej pory jeśli czegoś nie jestem pewna, to szukam rozwiązań, czytam, zastanawiam się jak moje zachowanie wpłynie na Rozalię. I na dzień dzisiejszy jestem z siebie dumna. Dlaczego? Bo moje dziecko dużo rozumie, wie co można, a czego nie. Mimo, iż czasem zrobi test wylewając sok na podłogę, to wiem, że jedynie sprawdza czy moja reakcja będzie nadal taka sama. A babcia? Babcia chyba już taka musi być, że zawsze wie lepiej. Tylko dlaczego tak bardzo lubi wymądrzać się akurat wtedy, kiedy słyszy to nasze dziecko. W takich momentach babcia na pewno nie zdaje sobie sprawy, że podważa autorytet matki w oczach malucha. Ups, przepraszam, przecież takie dzieci nic jeszcze nie rozumieją to można przy nich mówić co ślina na język przyniesie… Chociaż na co dzień nie ma z babcią zbyt wielu problemów, to czasami taki dzień przychodzi, że się kumuluje wszystko i pęka. Wtedy każda mama małego dziecka czuje się jakby dostała po twarzy, ale w głębi siebie wie, że to ona ma rację. Nie babcia. Jak ten temat wygląda u was? Podobnie czy zupełnie inaczej?
w radio powiedzieli strajki - Tekściory.pl – sprawdź tekst, tłumaczenie twojej ulubionej piosenki, obejrzyj teledysk.
Nie od razu babcia gotowała najlepiej na świecie Niemal każdy ma we wspomnieniach jakąś osobę, która gotowała najlepiej. Robiła wspaniałe gołąbki, wytrawne zupy i najpyszniejsze torty na świecie. Charakterystyczne, że zwykle są to osoby w wieku dojrzałym – babcie, ciocie, tatusiowie. Nic dziwnego – gotowanie wymaga wszak wprawy i doświadczenia. Nie od razu zostaje się mistrzem kuchni. Może najpierw jajecznica? Jak wszystkiego – gotowania można się nauczyć. I jak to w nauce – zaczyna się ją od podstaw, od najprostszych rzeczy. Przysłowiowa jajecznica jest całkiem niezła na początek, bo występuje w wielu wariantach, nie jest droga, łatwo o składniki. Dobre jajka i tłuszcz do smażenia (masełko lub boczek) to podstawa a reszta jest już inwencją gotującego. Prostota pierwszych samodzielnie przygotowywanych posiłków to nie jedyne wymaganie. Powinny być jeszcze przygotowywane z dobrych składników. Dodatkowo, jeśli nie chce się spędzać w kuchni całych godzin można posłużyć się półproduktami albo koncentratami (np. pomidorowy, koncentrat barszczu czerwonego, grzybowy itp.). Nie tylko oszczędzają czas ale i gwarantują dobry smak. Zupy nie są trudne Początkujący kucharze powinni nauczyć się gotować zupy. Jest ich ogromny wybór – każdy znajdzie swój smak. Do tego nie są trudne w przygotowaniu i – na ogół – dość szybkie. Zwłaszcza, jeśli użyje się koncentratów czy przetworów. Starte kiszone ogórki, fasola z puszki, koncentrat barszczu czerwonego plus wywar z warzyw i sprawa w zasadzie załatwiona. Pożywna zupa może być jednodaniowym obiadem. Wytrawna – popisowym daniem. Pomidorowa – ulubieńcem wszystkich (zwłaszcza dzieci). Warto nauczyć się gotowania zup także w postaci kremów czy bulionów do popijania. Dla amatorów są jeszcze zupy owocowe i chłodniki – nieco trudniejsze w realizacji, ale też nie stanowiące wyzwania ponad miarę początkujących. Ale przede wszystkim – składniki Bez dobrych składników nie będzie dobrego jedzenia. Tego jednego czynnika nie da się oszukać. Żeby było smacznie musi być też zachowana jakość. Trzeba zwracać uwagę na sezonowość niektórych składników – owoców, warzyw, niektórych przetworów i nabiału. Warto sięgać po mrożonki, przetwory i koncentraty, jak np. koncentrat barszczu czerwonego czy grzybowy. Marne składniki to marny kucharz – to prawdą, którą trzeba przyswoić sobie na samym początku kulinarnej przygody. Wybór w sklepach jest ogromny, możliwości niemal nieograniczone. Trzeba tylko nauczyć się wybierać mądrze. Koncentrat barszczu czerwonego kupisz
WB51oCa.
  • 1y5hj0wcs3.pages.dev/31
  • 1y5hj0wcs3.pages.dev/38
  • 1y5hj0wcs3.pages.dev/32
  • 1y5hj0wcs3.pages.dev/85
  • 1y5hj0wcs3.pages.dev/38
  • 1y5hj0wcs3.pages.dev/80
  • 1y5hj0wcs3.pages.dev/50
  • 1y5hj0wcs3.pages.dev/86
  • z babcią słodkie tajemnice bez wątpienia warto mieć melodia